To wiadomość, która wstrząsnęła internetem. 12 kwietnia wraz z ogłoszeniem nowej nazwy i połączeniem się z Discovery+, HBO Max ogłosiło powstanie nowego serialu, który ma być nową odsłoną przygód młodego czarodzieja. Co do tej pory wiadomo o produkcji?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Na tę chwilę obsada nadchodzącego serialu o przygodach nastoletniego czarodzieja, jest nieznana, jednak najnowszy komunikat prasowy studia ogłosił, że będziemy mogli zobaczyć na ekranie zupełnie nowe twarze. Nie jest to wielkim zaskoczeniem, ponieważ część oryginalnej obsady publicznie zdystansowało się od J.K. Rowling po jej kontrowersyjnych komentarzach. Daniel Radcliffe, który był odtwórcą głównej roli, wielokrotnie przepraszał każdego, kto mógł się poczuć tym urażony. Według portalu Yahoo!News, choć Radcliffe powiedział, że nie chce grać dorosłego Harry’ego w ekranizacji "Harry Potter i przeklęte dziecko", nie wyklucza wzięcia udziału w innym projekcie. Ralph Fiennes, czyli filmowy Voldemort powiedział, że jest gotowy powrócić jako "Czarny Pan" w nadchodzącej serii. Rupert Grint jest otwarty na pomysł serialu telewizyjnego o Harrym Potterze, ale nie chciałby zagrać samego Rona Weasleya.
Plotki o możliwości powstania serialu opowiadającego o nastoletnim czarodzieju zaczęły się pojawiać już w 2021 roku, jednak do kwietnia 2023, były niepotwierdzone żadnymi szczegółami. Teraz jednak serial jest już potwierdzany i ma pojawić się na nowej platformie streamingowej "Max". Ma być on wierną i dokładną ekranizacją siedmiotomowej serii książek J.K. Rowling. Autorka została producentem wykonawczym nadchodzącego serialu. Według komunikatu prasowego Warner Bros. Discovery ma być tworzona przez dekadę, a każdy sezon będzie opowiadać historię z jednej książki. Twórcy serialu twierdzą, że ich zamysłem jest przedstawienie świata Harry’ego Pottera całkiem nowemu pokoleniu. Data premiery serialu telewizyjnego o Harrym Potterze nie jest jeszcze znana, ale ma się pojawić na przełomie 2025/2026.