Przedawnienie długu jest uregulowane przez polskie prawo i zostało opisane w Kodeksie cywilnym. Jest to możliwości, dzięki której dłużnik może uniknąć spłacenia zaległości po pewnym terminie. Przepisy jasno określają, które roszczenia można w ten sposób pominąć, a które należy obowiązkowo je spłacić.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Przy przedawnieniu długu pożyczkobiorca może uchylić się od jego zapłaty. Nie oznacza to jednak, że zaległości zupełnie znikają. Zaciągnięty dług nadal istnieje, a dłużnik może go spłacić w każdej chwili. Zależy to jednak tylko od jego dobrej woli. Wierzyciel może po takim czasie wciąż ubiegać się o pieniądze, jednak przedawnionego długu nie trzeba spłacać i nie ponosi się za to żadnych negatywnych konsekwencji. Zgodnie z przepisami w Kodeksie cywilnym, podstawowym okresem, po którym przedawniają się roszczenia majątkowe to sześć lat. Z kolei roszczenia o świadczenia okresowe i roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przedawniają się po trzech latach. Inne długi mogą zostać przedawnione po krótszym czasie.
Przedawnieniu nie ulegają roszczenia niemajątkowe, np. roszczenia związane z ochroną dóbr osobistych będą obowiązywać do momentu spłaty. Z kolei przedawnić mogą się wszystkie roszczenia majątkowe za wyjątkiem:
Niektóre długi mogą także ulec wygaśnięciu. W zależności od typu roszczeń okres, po którym się przedawniają jest różny:
Może Cię też zainteresować:
- Ci emeryci mogą liczyć na dodatkowe 500 zł od państwa - a to nie wszystko. Gotówki może być więcej
- Te matki mogą zyskać nawet 1500 zł miesięcznie. Oto jak załapać się na program "Mama 4+" i nie zwariować
- Nowy bon turystyczny 2023 nie tylko dla rodzin z dziećmi. Rząd może wyciągnąć rękę do innej grupy