Potańcówki Wiejskie to nowy program Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi. Celem projektu jest utrwalenie wartości lokalnej muzyki oraz inicjacja spotkań społeczności, dla której istotna jest kultura ludowa. W jaki sposób uzyskać dofinansowanie? Można ubiegać się nawet o 100 proc. kosztów.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Nowy program rządowy. Do kiedy wniosek na projekt Potańcówki Wiejskie?
Jak się okazuje, wkrótce będzie można zorganizować wiejską potańcówkę, która zostanie sfinansowana z budżetu państwa.
Dzięki programowi chcemy przybliżyć, szczególnie młodemu pokoleniu, wartość rodzimych tradycji oraz ponadczasowość jej elementów. Naszym zamierzeniem jest również wspieranie artystów i wykonawców w pracy z tradycyjną muzyką polskiej wsi, w celu jej dalszego propagowania
- czytamy w komunikacie na stronie Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi.
W ramach programu Potańcówki Wiejskie można ubiegać się o dofinansowanie na poziomie 100 proc., z maksymalną kwotą 10 tys. zł. O dopłatę mogą ubiegać się koła gospodyń wiejskich, ochotnicze straże pożarne, organizacje pozarządowe, samorządowe instytucje kultury. Warunkiem uczestnictwa w programie jest organizowanie potańcówki na obszarach wiejskich oraz nawiązanie współpracy z wykonawcami tradycyjnej muzyki, nawiązującej do danej społeczności lokalnej. Wnioski o dofinansowanie można składać do 22 maja 2023 roku za pomocą generatora Witkac. Same imprezy mają się odbyć w terminie od sierpnia do października.
Program Potańcówki Wiejskie budzi kontrowersje. Niektórzy nie mogą w to uwierzyć
Ideę nowego programu rządowego skomentował na Twitterze poseł Platformy Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz, zwracając uwagę na wyznaczony termin, który pokrywa się z kampanią przedwyborczą.
Uwaga! To nie żart. Rusza narodowy, centralny program PiS "Potańcówki Wiejskie". Finansować go będzie Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi. 10 tys. zł za jedną potańcówkę. Termin realizacji potańcówek sierpień-październik 2023. Tam musi być ostry pożar
- napisał w poście na Twitterze. Tę sprawę skomentowali także internauci, którzy w dużej mierze wyrażali swoje nieprzychylne i żartobliwe opinie.
To nie prima aprilis?;
Trzeba natychmiast powołać rządowego pełnomocnika ds. potańcówek. I utworzyć biuro pełnomocnika;
Tanecznym krokiem do wyborów;
Oni odlatują coraz szybciej;
Kolejna publiczna kasa na kampanię wyborczą PiS;
- czytamy w komentarzach pod postem posła PO.
