Ceny mieszkań utrzymują się na poziomie, o jakim jeszcze kilka lat temu wielu się nawet nie śniło

Ceny mieszkań znów systematycznie rosną. Sprawdzamy, jak kształtuje się rynek nieruchomości i czego można się spodziewać w najbliższej przyszłości w kwestii cen mieszkań.

Ceny mieszkań: Warszawa

Ceny mieszkań w Warszawie, po nieznacznych spadkach w drugiej połowie 2022 roku, znów systematycznie rosną. Dzieje się tak m.in. dlatego, że oferta mieszkań wciąż się kurczy. Zakup mieszkania w największych polskich miastach to ogromny wydatek. W Warszawie średnia cena za metr kwadratowy dochodzi już do 14 tysięcy złotych, co przy obecnej ofercie kredytowej zdecydowanie zniechęca do zakupu własnego mieszkania. Należy jednak pamiętać, że w tak dużych miastach, jak Warszawa, ceny są bardzo zróżnicowane. Wszystko zależy nie tylko od standardu mieszkania, ale lokalizacji nieruchomości. Horrendalnie wysokie są ceny mieszkań w Śródmieściu, jednymi z najdroższych dzielnic są też Ochota, Wola i Wilanów – tu spokojnie można znaleźć lokal o cenie zbliżonej lub przekraczającej 20 tys. zł za metr kwadratowy. Znacznie poniżej średniej kosztują mieszkania w takich dzielnicach, jak Wawer, Wola, Rembertów czy Białołęka – tu cena za metr często jest czterocyfrowa.

Ceny mieszkań: Kraków

Ceny mieszkań w Krakowie w roku 2022 znacznie poszybowały w górę. Obecnie sytuacja jest nieco bardziej stabilna, ale tendencja wzrostowa jest wciąż widoczna. Wpływ na nią mają nie tylko rosnące ceny materiałów budowlanych czy koszty pracy, ale także coraz większy brak terenów pod nowe budynki mieszkalne. Średnia cena za metr kwadratowy w Krakowie kształtuje się obecnie w granicach 13 tysięcy złotych. Oczywiście, podobnie jak w stolicy, wiele zależy od tego, w jakiej dzielnicy chcemy kupić mieszkanie. W Śródmieściu stawka za metr zwykle przekracza 17,5 tys. zł, podczas gdy np. w Nowej Hucie jest to niewiele ponad 10 tys. zł.

Zobacz wideo Rynek nieruchomości? "Jestem po to, żeby ten rynek uporządkować"

Ceny mieszkań: Wrocław

Ceny mieszkań we Wrocławiu są również bardzo zróżnicowane. Średnia stawka za metr kwadratowy mieszkania w stolicy Dolnego Śląska waha się od 9,7 tys. zł do 14,6 tys. zł. Najtańsze mieszkania znajdziemy na zachód i północ od centrum miasta, w dzielnicach Fabryczna i Psie Pole. Tu cena za metr kwadratowy jest czterocyfrowa. Nieco droższą dzielnicą są położone na południu Krzyki – tu średnia cena za metr kwadratowy przekroczyła już 10 tys. zł. Co ciekawe, Krzyki cieszą się popularnością wśród deweloperów, a to z racji dużego zainteresowania zakupem lokali mieszkalnych w tej właśnie lokalizacji. Dzielnica ta kusi kupujących zarówno dobrą infrastrukturą miejską, jak i dużą ilością terenów zielonych, co znacznie poprawia jej atrakcyjność w stosunku do pozostałych dzielnic Wrocławia. Najwyższe ceny są w ścisłym centrum miasta i osiągają pułap 14-15 tys. zł za metr kwadratowy. Najdroższą dzielnicą stolicy Dolnego Śląska jest Śródmieście.

Spadek cen mieszkań: w mniejszych miastach i na krótko

Spadek cen mieszkań, zwłaszcza na rynku wtórnym, widoczny był ostatnimi czasy głównie w mniejszych miastach, ale i tam nie był on znaczący. Obecnie nawet i tutaj widoczny jest delikatny trend wzrostowy, zwłaszcza w przypadku sprzedaży popularnych metraży – kawalerek i niewielkich mieszkań dwu- i trzypokojowych. W tej sytuacji możemy mówić jedynie o obniżeniu cen realnych mieszkań, na które wpływ ma zatrzymanie cen nominalnych oraz oswojenie się z wysoką inflacją i trudniejszą sytuacją kredytobiorców.

Czy ceny mieszkań spadną?

Próbując określić, czy ceny mieszkań spadną, niektórzy eksperci uważają, że taka sytuacja może mieć miejsce z uwagi na większe trudności z otrzymaniem kredytu, realny spadek dochodów ludności, a także wolniejszy wzrost kosztów budowy. Jednocześnie należy mieć na uwadze, że ewentualny spadek cen mieszkań mogą zahamować chociażby wysokie ceny najmu, czy też wprowadzenie do oferty sprzedażowej mieszkań powstających w okresie wysokich kosztów budowy. Rozważając zatem wszelkie za i przeciw znaczących spadków cen mieszkań spodziewać się nie należy.

Ceny mieszkania w Polsce

Obecne ceny mieszkania w Polsce utrzymują się na wysokim poziomie, co sprawia, że nastąpiły przetasowania wśród kupujących. Spadł odsetek osób poszukujących swojego pierwszego mieszkania, choć i tak wciąż jest to najliczniejsza grupa. Systematycznie też wzrasta liczba osób kupujących mieszkania na wynajem, choć wciąż jest on w naszym kraju dość ryzykowny. Przyczyn takiej sytuacji na rynku mieszkań należy upatrywać w inflacji, podwyżkach stóp procentowych oraz rekomendacjach dla banków dotyczących określania zdolności kredytowej.

Ceny mieszkań: prognozy

Jak będą kształtowały się w najbliższej przyszłości ceny mieszkań? Prognozy nie są optymistyczne dla kupujących i zakładają utrzymanie się tendencji wzrostowej. Z całą pewnością trudno spodziewać się spadków cen na rynku pierwotnym, gdyż niezwykle wysokie koszty wykonawstwa, materiałów budowlanych czy energii skutkują wysokimi cenami nowych mieszkań. Dużo wyższe obecnie koszty budowy to odpowiednio wyższe ceny mieszkań.

Ceny mieszkań w Polsce: większa elastyczność

Ceny mieszkań w Polsce oczywiście nie mogą rosnąć w nieskończoność, jednakże tendencja wzrostowa może nam towarzyszyć przez dłuższy czas. Z całą pewnością sprzedający muszą być bardziej elastyczni w kwestii cen. Raporty wskazują bowiem, że ceny ofertowe różnią się dość znacznie od cen transakcyjnych. Wzrosła liczba osób kupujących mieszkania za gotówkę (co jest zrozumiałe przy trudnościach z otrzymaniem kredytu). Sytuację może zmienić nieco wprowadzenie rządowego programu ''Pierwsze Mieszkanie'' wraz z jego ''Bezpiecznym Kredytem 2%''. Ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe nie zakończyła jednak jeszcze procesu legislacji.

Zobacz też: Polacy już stoją w kolejce po mieszkania na "kredyt 2 proc.". "Deweloperzy liczą na 40 tys. kupujących"

Więcej o:
Copyright © Agora SA