Kaucja zwrotna za butelki i puszki obowiązuje już w wielu krajach, a wkrótce dołączy do nich też i Polska. Będzie się to wiązać ze wzrostem cen napojów, przy czym pieniądze te z założenia mają do nas wrócić. Rozwiązanie to jest niewątpliwie proekologiczne, ale przy jego wprowadzeniu mogą pojawić się pewne komplikacje.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Nowelizacja ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi została uchwalona przez Sejm w czwartek, 13 lipca. Nowe przepisy dotyczyć będą jednorazowych butelek plastikowych do 3 litrów, butelek szklanych wielokrotnego użytku do 1,5 litra oraz metalowych puszek do 1 litra. Szczegóły dotyczące wysokości kaucji są jeszcze ustalane.
Kaucja będzie określona w drodze rozporządzenia w przyszłym roku. Podejrzewam, że to będzie 25-50 groszy
- wyjaśnia wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba w rozmowie z RMF FM.
Aby odzyskać kaucję, puste opakowania będziemy musieli oddać do sklepu, jednak nie każdy punkt je przyjmie. Obowiązek prowadzenia skupu będą miały wszystkie duże sklepy o powierzchni powyżej 200 metrów kwadratowych. Sklepy mniejsze również mogą przystąpić do systemu, jednak będzie to ich dobrowolna decyzja. Co ważne, zwrot kaucji będziemy mogli uzyskać bez konieczności okazywania paragonu potwierdzającego zakup. Wystarczy, że dany napój jest dostępny w sprzedaży w tym miejscu.
Nowe przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2025, czyli za niecałe półtora roku. Okazuje się jednak, że może to być niewystarczający czas na zbudowanie funkcjonującego systemu na skalę ogólnopolską. Co więcej, sklepom, które nie zrealizują poziomów zbiórek, będzie groziła kara 25 tys., zł za każdą tonę.
Nie zmieniono również zapisanych w ustawie poziomów zbiórki, tak jakby system miał ruszyć od razu z pełną wydajnością. Co więcej, na kolejne lata wprowadzono poziomy zbiórki butelek większe od tych wynikających z unijnych regulacji
- tłumaczy Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności, cytowany przez portal ecoekonomia.pl. Zdaniem Gantnera wprowadzona powinna zostać poprawka zmieniająca termin wprowadzenia zmian na początek 2026.