Rozmawianie przez telefon w trakcie jazdy samochodem nie jest zabronione, o ile używamy do tego zestawu głośnomówiącego, słuchawki Bluetooth dla kierowców lub podłączamy telefon do systemu pokładowego auta. Za trzymanie telefonu w ręce w trakcie jazdy samochodem grozi natomiast mandat, bo jest to zachowanie niebezpieczne zarówno dla kierującego, jak i innych uczestników ruchu. To jeden ze skuteczniejszych rozpraszaczy, który dodatkowo utrudnia kierowcy pewne manewrowanie po drodze. Ile wynosi kara za używanie telefonu podczas jazdy w 2024 roku?
Używanie telefonu w czasie jazdy jest niestety częstym zjawiskiem. Niektórzy kierujący nic sobie nie robią z obowiązujących przepisów i wciąż decydują się na rozmowy z telefonem w ręku - czy to połączenia, czy pisanie przez komunikatory. Jako że dochodzi do tego relatywnie często, mandaty są odpowiednio wysokie.
Zacznijmy jednak od początku, czyli podstawy prawnej. Kwestię zakazu używania telefonu komórkowego w trakcie prowadzenia pojazdu reguluje art. 45 ust. 2 pkt 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym. Głosi on, że "kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku".
Ile mandatu za telefon podczas jazdy może dostać kierowca? Maksymalna kara za telefon w czasie jazdy od września 2022 roku nie zmieniła się. Policjanci mogą ukarać kierującego, który dopuścił się tego wykroczenia grzywną w wysokości 500 złotych. Oprócz kary pieniężnej kierowca może dostać aż 12 punktów karnych. Łatwo wyliczyć, że to połowa maksymalnego dopuszczalnego pułapu punktów, jaki może zebrać kierowca. Dwukrotne przyłapanie na rozmowie lub esemesowaniu w trakcie kierowana skutkuje więc utratą prawa jazdy i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Zgodnie z przepisami, kierowcy mogą swobodnie korzystać z telefonu komórkowego w trakcie postoju pojazdu. Zgodnie z art. 2 ust. 30 ustawy Prawo o ruchu drogowym, postój definiowany jest jako "unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż jedną minutę". Postój w korku lub na czerwonym świetle nie wpisuje się zatem w ten przepis, bowiem nie pozostaje w bezruchu przez dłużej niż 60 sekund.
Oznacza to ni mniej, ni więcej, że korzystanie z telefonu w takich sytuacjach również jest zabronione. Jeśli kierujący będzie miał pecha i zostanie przyłapany przez policjanta, ten będzie miał prawo wystawić mu mandat za telefon.