Polscy siatkarze podbili serca kibiców, po tym jak w spektakularny sposób rozbili przeciwną reprezentację i zdobyli mistrzostwo Europy. W finałowym meczu w Rzymie wygrali z Włochami 3:0 (25:20, 25:21, 25:23). Tym samym zrewanżowali się za ubiegłoroczny polsko-włoski finał mistrzostw świata. Każde tego typu zwycięstwo wiąże się z odpowiednią gratyfikacją finansową. Ile zarobili Polacy, odnosząc triumf w ostatnim meczu? Niektórzy mogą się zdziwić.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ile dostali siatkarze za Mistrzostwo Europy? Suma nie jest zawrotna
Zanim przejdziemy do finału, warto zaznaczyć, że sam awans reprezentacji Polski do finału mistrzostw Europy wiązał się z czekiem w wysokości 250 tys. euro. Choć kwota wygląda okazale, należy pamiętać, że otrzymane pieniądze zostały podzielone na całą kadrę. Natomiast za zwycięstwo w finałowym pojedynku Polacy otrzymali 500 tys. euro. Tym samym zapewnili sobie premię w wysokości około 2,3 mln złotych. Ciężko mówić o tym, że jest to niskie wynagrodzenie, jednak jak przypomina Eurosport, porównując to z zarobkami piłkarzy, można stwierdzić, że jest to naprawdę niewiele. Dla przykładu włoska kadra za sam triumf w finale ostatniego Euro otrzymała 10 mln euro. Ostatecznie ich zarobek był jeszcze większy, ponieważ ogromne pieniądze wygrywali za każdy mecz i przechodzenie do kolejnych etapów turnieju. Różnice polegają jednak na popularności wspomnianych sportów oraz dotyczą sponsorów, jakich przyciąga każda z tych dyscyplin. Wystarczy spojrzeć na przykład na wynagrodzenie, jakie inkasuje Robert Lewandowski przy okazji głośnego transferu do Barcelony.
Ile zarabiają siatkarze? Zarobki piłkarzy są nieporównywalne
W przypadku tego turnieju nagroda finansowa nie trafiła jedynie do Polaków. Pieniądze za osiągnięte miejsca w mistrzostwach Europy otrzymały cztery najlepsze drużyny. Jak już wspominaliśmy, za pierwsze miejsce przewidziano czek w wysokości 500 tys. euro. Dalsza część listy wygląda następująco:
- wicemistrzowie Europy - Włosi zainkasowali 250 tys. euro,
- brązowi medaliści - Słoweńcy otrzymali 150 tys. euro,
- czwarty zespół turnieju - na konto Francuzów wpłynęło 100 tys. euro.
Biorąc pod uwagę wszystkie nagrody, rzeczywiście można zauważyć ogromną różnicę w stosunku do tzw. królewskiej dyscypliny. Jak podaje portal Sport, na przyszłorocznych, piłkarskich mistrzostwach Europy w Niemczech drużyny, które zakończą rozgrywki w fazie grupowej, zarobią więcej, niż zwycięzca turnieju siatkarskiego. Będzie to około 9,25 mln euro.
