Absolwenci z USA wchodzący właśnie na rynek pracy żałują kierunku studiów, jaki wybrali. Zamiast nich woleliby pójść na coś zupełnie odmiennego i znacznie bardziej opłacalnego. Ranking 10 "najgorszych" kierunków studiów bez dwóch zdań daje do myślenia. Jak podają amerykańskie media, wartość posiadania tytułu drastycznie maleje, a coraz większym zainteresowaniem cieszą się szkoły zawodowe.
Według danych zebranych przez amerykańskich ekspertów z portalu pracy "ZipRecruiter" okazuje się, że studia w Stanach Zjednoczonych stają się o wiele mniej popularne niż były dotychczas. Coraz więcej osób woli wyszkolić się w praktycznym zawodzie, a pracodawcy rzadko kiedy biorą pod uwagę posiadania tytułu licencjata. Nic dziwnego, że tegoroczni absolwenci uczelni wyższych, którzy właśnie wchodzą na rynek pracy, zaczynają żałować kierunku studiów, jaki wybrali. Problem dotyczy przede wszystkim uczniów specjalizacji humanistycznych, które zdają się być najmniej opłacalne w zestawieniu z naukami ścisłymi, inżynierią czy matematyką. Raport wspominany przez kanał CNBC doskonale obrazuje frustracje uczniów, którzy poddani badaniom wytypowali 10 najgorszych kierunków studiów. Pierwsze miejsce otrzymało prawie 90 procent niezadowolonych głosów i budzi niemałe zaskoczenie.
Według ankiety przeprowadzonej przez portal pracy "ZipRecruiter" aż 44 procent wszystkich osób z wykształceniem wyższym, które obecnie poszukują zawodu, żałuje kierunku, który wybrali. Badanie uskuteczniono na ponad 1500 grupie absolwentów, którzy właśnie wkraczają w dorosłą karierę. Wielu z nich nie może wcale znaleźć zatrudnienia, inni pracują poniżej własnych ambicji. Na pierwszym, niechlubnym miejscu znalazło się dziennikarstwo, gdzie aż 87 procent zadeklarowało, że żałuje tego wyboru. Drugie miejsce zajęła socjologia z 72 procentami ex aequo z naukami humanistycznymi. Za podium znalazły się: komunikacja (64 procent), edukacja (61 procent), zarządzanie w marketingu (60 procent) oraz asystent medyczny (58 procent). Trzy ostatnie miejsca oscylują w okolicach 50 procent. Są to: nauki polityczne (56 procent), biologia (52 procent) oraz język angielski i literaturoznawstwo (również 52 procent). Na pytanie, jaki kierunek studiów wybraliby absolwenci, większość stwierdziła, że postawiłaby na specjalizacje związane z informatyką lub zarządzanie w biznesie.