Unia Europejska chce wprowadzić nowe limity alkoholu. Tę grupę kierowców będzie obowiązywać 0,0 promili

Nietrzeźwi kierowcy na polskich drogach stanowią poważny problem, ale w innych krajach niekoniecznie wygląda to lepiej. Z tego względu Unia Europejska postanowiła ujednolicić przepisy, a szczególną uwagę zwróciła na jedną grupę kierowców. Wyjaśniamy, kto wkrótce będzie musiał mieć się na baczności.

O tym, że nietrzeźwi kierowy są realnym zagrożeniem, chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Nie tak dawno pisaliśmy o związanych z tym zmianach w polskim prawie, które mają wejść w życie już za nieco ponad miesiąc. Unia Europejska przyjęła jednak inne podejście niż nasz rząd. Chodzi tu o eliminację problemu u źródła, którym okazuje się często być określona grupa kierowców.

Zobacz wideo Łukasz Janda: Kierowcy pewnych marek jeżdżą dynamiczniej i powodują więcej szkód niż inni

Nietrzeźwi kierowcy: statystyki wskazują jedną grupę kierowców. To ich mają dotyczyć nowe przepisy

Jak donosi Auto Świat, propozycja najnowszych zmian w przepisach związana jest z planem Unii Europejskiej "Vision Zero", który zakłada, że do 2050 roku na drogach we wszystkich państwach członkowskich nie będzie ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. W osiągnięciu tego celu ma pomóc wprowadzenie zerowego limitu, jeśli chodzi o zawartość alkoholu we krwi. Dotyczyć to ma konkretnie kierowców, którzy otrzymali pierwszą kategorię prawa jazdy. "Wprost" precyzuje, że byłaby to grupa wiekowa 18-24 lata.

Jak można przeczytać w dyrektywie, powodują oni więcej wypadków, mają mniejsze doświadczenie, świadomość ryzyka i umiejętności. To wiedza powszechnie znana, dlatego UE chce z tym walczyć, nakładając surowsze przepisy

- wyjaśnia Auto Świat.

Projekt dyrektywy przewiduje również okres próbny, który ma wynosić co najmniej dwa lata. W tym czasie za złamanie przepisów kierowcom groziłyby surowsze konsekwencje. Wstępnie mówi się o tym, że narzędzie pomiarowe podczas badania musiałoby wykazać dokładnie zero promili, choć dopuszcza się też możliwość limitu mniejszego niż 0,2 promila. Pozwoliłoby to uniknąć błędów pomiarowych związanych z np. ekspozycją na napoje wyskokowe.

Ile można mieć promili w poszczególnych krajach? Unijne zmiany w przepisach nie wszędzie byłyby nowością

Choć przedstawiona przez Unię Europejską zmiana byłaby faktycznie rewolucyjna na polskich drogach, to w niektórych państwach członkowskich wiele by się nie zmieniło. Przykładowo w Niemczech obowiązuje limit 0,5 promila, ale nie dotyczy to kierowców, którzy mają prawo jazdy krócej niż dwa lata i nie ukończyli 21. roku. Obowiązuje ich już teraz limit zero promili. Podobnie wygląda sytuacja prawna we Włoszech. W Irlandii i Francji ogólny limit jest ponownie ustalony na 0,5 promila, ale najmłodszych kierowców obowiązuje 0,2 promila. W Austrii natomiast limit ten jest obniżony do 0,1 promila, a okres próbny trwa trzy lata.

Więcej o: