Rewolucja w przepisach L4. Pracownicy nie będą zadowoleni. W grę wchodzi wypłata w ratach

Rząd chce wprowadzić istotne zmiany dotyczące wypłaty wynagrodzeń dla pracowników przebywających na zwolnieniach lekarskich, czyli tak zwanych L4. Nowe przepisy mają odciążyć budżety przedsiębiorstw, jednak dla zatrudnionych mogą stanowić niemałe zmartwienie. W planach jest wypłata pensji w kilku częściach.

Według aktualnie obowiązujących przepisów pobyt pracownika na L4 do 33 dni finansuje pracodawca. Od 34. dnia zwolnienia lub 15. dnia - w przypadku pracowników powyżej 50 roku życia - obowiązek wypłacania chorobowego przejmuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Planowane przez rząd reformy mają jednak zadziałać na korzyść zatrudniających i pozytywnie wpłynąć na ich budżet. Według ustawodawcy nowe prawo mogłoby zacząć obowiązywać już w 2025 roku

Zobacz wideo Ewa Rumińska-Zimny: Różnica w płacach kobiet i mężczyzn wynosi 12-16 proc, a na stanowiskach kierowniczych nawet 30 proc.

Ile można być na L4? To ZUS przejmie obowiązek związany z wypłatą świadczeń

Jak podaje Gazeta Prawna, zmiany dotyczące zwolnień lekarskich zostały zapowiedziane już w trakcie kampanii wyborczej przed zeszłorocznymi wyborami parlamentarnymi. Natomiast w styczniu tego roku rząd dosadnie określił swoje plany. Gdy nowe przepisy wejdą w życie, świadczenia chorobowe dla pracowników będą wypłacane przez ZUS od pierwszego dnia ich nieobecności - dziś jest dopiero od 34 lub 15 w zależności od przypadku. To ukłon w stronę pracodawców, ponieważ dane z 2022 roku pokazują, że ci zapłacili za L4 swoich pracowników łącznie 11 mld złotych. Na ten moment nie ma jednak jeszcze pewności, czy te zmiany obejmą wszystkie przedsiębiorstwa. Istnieje bowiem szansa, że takie zasady będą obowiązywać wyłącznie mikroprzedsiębiorców

Wypłata na L4? Jest pomysł przekazywania pensji w ratach 

Gazeta opisuje jeszcze jedną zmianę, która może być korzystna dla pracodawców, a jednocześnie problematyczna dla osób zatrudnionych. Okazuje się, że nowa metoda wypłaty świadczeń może wprowadzić zmiany w harmonogramie otrzymywania pensji przez pracowników. Wynagrodzenie będzie składać się z dwóch części - wypłacanego przez pracodawcę za przepracowane dni w danym miesiącu oraz zasiłku chorobowego przekazanego przez ZUS za okres przebywania na L4. To może oznaczać, że takie osoby otrzymają swoje pieniądze w ratach, a wszystko dlatego, że Zakład ma na ich wypłacenie aż 30 dni, liczonych od dnia otrzymania pełnej dokumentacji. Przez to terminy przelewów mogą znacznie się różnić. Planowane zamiany mają na celu nie tylko odciążenie pracodawców, ale także uproszczenie procedur związanych z wypłatą tego typu świadczeń. Jak podaje serwis MyCompanyPolska, przekazanie obowiązku finansowego Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych uznawane jest za duży krok w stronę ochrony finansowej przedsiębiorstw w naszym kraju. 

Więcej o: