Oszuści próbują ukraść oszczędności Polaków. Jeden z największych banków ma ważną radę

Oszuści internetowi nie odpuszczają. Tym razem uderzyli w klientów polskich banków. Uśpiona czujność może oznaczać utratę danych oraz wszystkich oszczędności. Jak się przed tym ustrzec? Jest reakcja PKO BP. W oficjalnym oświadczeniu wskazano, jak walczyć z cyberprzestępcami.

W marcu tego roku pojawiło się oświadczenie banku PKO BP w sprawie coraz częstszych ataków na konta klientów. Celem komunikatu było przypomnienie Polakom o zachowaniu wzmożonej ostrożności wobec otrzymywanych wiadomości tekstowych oraz telefonów. Cyberprzestępcy nie od dziś polują na oszczędności życia klientów banku i stale zmieniają swoje metody działania, co sprawia, że niekiedy bardzo ciężko ich wyczuć. Jak tym razem zdobywają zaufanie swoich rozmówców? Podają się za pracowników instytucji finansowej. 

Zobacz wideo Mamy kredyt, a straciliśmy pracę. Co w takiej sytuacji zrobić? Ekspert wyjaśnia: Po pierwsze nie wolno się wstydzić

Bank kontra oszuści internetowi. Podają się za pracowników i przychodzą z pomocą

Klienci banków dostają coraz więcej telefonów od fałszywych pracowników, którzy informują ich o tym, że została wykryta próba włamania na konto. Przy okazji oferują również jego dodatkowe zabezpieczenie i liczą na to, że potencjalna ofiara, z powodu zaskoczenia i strachu przed utratą pieniędzy, da się złapać w sidła. Oczywiście, aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo, należy najpierw podać rozmówcy wszelkie dane umożliwiające dostęp do środków na koncie. Jeśli do tego dopuścimy, nasze oszczędności natychmiast wyparują. W takiej sytuacji nawet policja nie jest w stanie zbyt wiele zrobić, ponieważ dana osoba dobrowolnie przekazała oszustowi hasło i login. Zdaniem PKO BP jest jednak szansa, aby się przed tym uchronić. O bezpieczeństwo klientów ma zadbać aplikacja mobilna.  

Oświadczenie banku PKO BP w sprawie cyberprzestępców. Jeśli o tym zapomnimy, możemy stracić wszystko

W oświadczeniu bank zapewnia, że klienci nie są całkowicie bezbronni wobec nowej metody oszustów internetowych. Jednym z podstawowych elementów podczas takowej rozmowy powinna być weryfikacja osoby znajdującej się po tak zwanej drugiej stronie. Jeśli jednak poprosimy o to fałszywego pracownika, on co prawda przekieruje nas do "banku", jednak kolejnym rozmówcą również będzie wyłudzacz. Właśnie dlatego przedstawiciele PKO BP przypominają, że każdy posiadacz konta bankowego może sprawdzić, czy rozmawia z prawdziwym pracownikiem instytucji finansowej poprzez mobilną aplikację IKO. Wystarczy poprosić rozmówcę o weryfikację tożsamości i wtedy powinniśmy otrzymać powiadomienie w aplikacji z wszelkimi danymi tej osoby. Jeśli podane przez potencjalnego przedstawiciela banku będą pokrywały się z tymi, które znajdziemy w powiadomieniu, to oznacza, że rozmowa jest bezpieczna

Jeśli dzwoniący odmówi weryfikacji, poda błędne dane lub weryfikacja nie będzie możliwa - rozłącz się i zadzwoń na naszą infolinię: 800 302 302

- apeluje bank PKO BP, cytowany przez serwis Eska

Więcej o: