Mimo wielu ostrzeżeń ze strony funkcjonariuszów policji, Polacy wciąż padają ofiarami oszustów. Dotyczy to najczęściej osób w podeszłym wieku - tak było również tym razem. Seniorka z Siedlec była przekonana, że pomaga córce w uniknięciu więzienia za spowodowanie wypadku drogowego. Niestety, cała sytuacja okazała się jednym wielkim kłamstwem, elementem planu wyłudzaczy.
Do kradzieży pieniędzy doszło w poniedziałek 8 kwietnia 2024 roku. 86-letnia seniorka z Siedlec odebrała w telefon i usłyszała kogoś, kto podawał się za jej córkę. Kobieta zapłakanym głosem powiedziała, że przekazuje telefon policjantce, która w rzeczywistości była zwykłą oszustką.
Rzekoma policjantka poinformowała seniorkę, że jej córka spowodował wypadek drogowy, podczas którego potrąciła kobietę na pasach i w związku z tym potrzebne są pieniądze na kaucję, bo inaczej trafi do więzienia. Zabroniła kobiecie gdziekolwiek dzwonić, mówiąc, że telefony są zablokowane
- tłumaczy kom. Ewelina Radomyska na stronie Policji Mazowieckiej. Z 86-latką na zmianę miały rozmawiać policjantka oraz jej córka, a seniorka była przekonana, że słyszy głos swojego dziecka. Funkcjonariuszka policji przekazała kobiecie, że niedługo przyjedzie do niej adwokat, który odbierze niezbędne do uratowania córki od więzienia pieniądze.
86-latka podała oszustom dokładny adres i powiedziała, ile oszczędności posiada w domu. Wtedy fałszywa funkcjonariuszka powiedziała, aby całą kwotę przekazała adwokatowi, który po kilku minutach pojawił się w jej mieszkaniu - był to młody mężczyzna. Seniorka wręczyła mu pieniądze - 14 tysięcy amerykańskich dolarów - a ten pokwitował odbiór "należności" na przygotowanej przez nią kartce.
Gdy wyszedł po niespełna pół godzinie do 86-latki przyszła córka. Zapytała ją, co się stało i zaczęła dopytywać o wypadek. Wtedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustów
- czytamy. W związku z tym, że tego typu sytuacji jest więcej, policja apeluje o ostrożność i przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Jedną z nich jest to, aby nie wierzyć w to, co mówią osoby, które kontaktują się z nami telefonicznie - zwłaszcza, gdy rozmowa dotyczy przekazania pieniędzy lub innych kosztowności. W takiej sytuacji zawsze należy zweryfikować połączenie.
Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, że dzwoniąca osoba jest tym, za kogo się podaje, nie wahaj się zawiadomić policji. Nie przekazuj obcym i nieznanym Ci osobom żadnych pieniędzy, nie zaciągaj pożyczek bankowych w sytuacjach, kiedy nieznane osoby proszą Cię o to przez telefon i nigdy nie wyrzucaj pieniędzy i oszczędności przez okno (często proszą o to oszuści, mówiąc, że na dole stoi osoba, która je odbierze).
- apeluje kom. Ewelina Radomyska.