• Link został skopiowany

Wybierasz się do Chorwacji? Uważaj na oszustów. Polska ambasada ostrzega turystów na urlopie

Jeśli planujesz w najbliższym czasie wyjechać do Chorwacji, lepiej miej się na baczności. Polska ambasada wydała właśnie ostrzeżenie dla turystów spędzających urlop w tym kraju. Coraz częściej można tam trafić na oszustów naciągających nieświadomych podróżnych na wielkie kwoty.
Chorwacja (zdj. ilustracyje)
SCStock/istock

Wybierając się na wakacje mamy nadzieję na relaks i beztroski wypoczynek. Nie oznacza to jednak, że możemy zapomnieć o własnym bezpieczeństwie. Szczególnie za granicą, gdzie nie znamy języka, prawa ani lokalnych zwyczajów, możemy łatwo paść ofiarą oszustów. Polska ambasada w Chorwacji ostrzegła właśnie turystów, by w niektórych sytuacjach zachowali szczególną ostrożność.

Zobacz wideo Pożary na greckiej wyspie Evia. Do akcji wkroczyły samoloty gaśnicze

Czy bezpiecznie jest teraz podróżować? Ambasada ostrzega polskich turystów

Turyści za granicą często są nabierani przez lokalnych mieszkańców na kuszące oferty, nie zauważając przy tym podejrzanych "haczyków". Niedawno pisaliśmy o greckiej restauracji, w której klienci płacili niebotyczne kwoty za drinki na plaży bez wcześniejszego uprzedzenia. Teraz pojawił się nowy problem, tym razem dotyczący polskich podróżnych na wakacjach w Chorwacji. Polska ambasada z siedzibą w Zagrzebiu ostrzegła w mediach społecznościowych przed nieuczciwymi praktykami, jakie stosują pracownicy firm oferujących pomoc drogową.

Informujemy, że Chorwacki Auto Klub (HAK) ostrzega o fałszywych usługach pomocy drogowej. Na całym terytorium Republiki Chorwacji, na autostradzie A1 w kierunku Adriatyku, zwłaszcza na odcinku Ogulin – Gospić, głównie w miesiącach letnich działają nieuczciwe firmy oferujące usługi holownicze, zawyżające znacznie koszty transportu i napraw

- czytamy na Facebooku.

Jakie może być oszustwo? Uważaj na takie sytuacje

Oszustwa mają polegać na wyłudzaniu ogromnych kwot za holowanie lub naprawę samochodu. Rzekome firmy oferujące pomoc jeżdżą po często używanych drogach w poszukiwaniu zagranicznych kierowców, którym zepsuł się samochód. Po wykonaniu obiecanej usługi podają ogromne kwoty, na które wiele osób nie stać. Ambasada zaleca, by w awaryjnej sytuacji korzystać tylko z Chorwackiego Auto Klubu (HAK), a wcześniej skontaktować się ze swoim ubezpieczycielem. 

Wszystkie samochody pomocy drogowej firm zrzeszonych w HAK mają żółty kolor i oznaczenia HAK

- informuje ambasada. Z kolej na rządowej stronie można znaleźć informację, że w sezonie turystycznym, w ramach projektu "Bezpieczny sezon turystyczny", służbę w Chorwacji pełnią także polscy policjanci. Jeśli staniemy się ofiarami oszustwa, warto kontaktować się właśnie z nimi, by w ojczystym języku dokładnie poinformować o zdarzeniu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: