Płatne parkingi i myjnie pod lupą UOKiK. Te sztuczki już nie przejdą. "Cena musi być jednoznaczna"

UOKiK przyjrzał się sprawie prawidłowego informowania klientów o zasadach i cenach obowiązujących na płatnych parkingach oraz myjniach samochodowych. Aż w 23 proc. skontrolowanych miejsc dopatrzono się uchybień. Co jest nie tak? Wygląda na to, że niektóre skargi kierowców nie były bezpodstawne.

Wśród praw klienta jest tak zwane prawo do informacji o cenie, które pozwala na podjęcie prawidłowej decyzji w kwestii danego zakupu czy skorzystania z konkretnej oferty. W związku z tym, przedstawiciele Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowili zweryfikować, czy właściciele płatnych parkingów oraz myjni w odpowiedni sposób informują swoich klientów o obowiązujących cenach. W tym celu sprawdzono aż 84 parkingi i 125 myjni samochodowych.

Zobacz wideo Szokująca cena parkingu w Zakopanem. "Grube przegięcie"

UOKiK kontra płatne parkingi i myjnie samochodowe. Właściciele mają wiele do poprawy

Kontrole zostały przeprowadzone w 2023 roku i miały wykazać, "czy przedsiębiorcy prawidłowo realizują swoje obowiązki dotyczące informowania o cenie". Niestety wyniki nie są zadowalające. Wszelkie analizy wskazały, że aż 23 proc. sprawdzonych przedsiębiorstw nie uwzględnia prawa do informacji o cenie.

Według danych zgromadzonych przez Inspekcję Handlową blisko 23 proc. sprawdzonych przedsiębiorców nie dba o prawidłowe informowanie konsumentów o cenach świadczonych przez siebie usług

- informuje w oświadczeniu UOKiK. Przekazano również, że nieprawidłowości dotyczące uwidaczniania cen wykazano w przypadku 26 parkingów i 22 myjni, a więc łącznie u 48 z 209 przedsiębiorców. Największym problemem jest to, że cenniki są niewidoczne dla wjeżdżających kierowców. Zarówno w myjniach, jak i na parkingach stwierdzono brak cenników lub nieuwzględnienie cen wszystkich usług.

Zdarza się również, że przedsiębiorcy prezentują ceny w sposób budzący wątpliwości, np. w formie "od..." lub "od… do…". Tymczasem cena musi być jednoznaczna dla konsumenta - ma prawo wiedzieć, ile dane usługi kosztują, aby móc świadomie wybrać te, z których chce skorzystać

- tłumaczy UOKiK. Dla przedsiębiorców tego typu braki i niedociągnięcia mogą oznaczać jedno - kary w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych.

UOKiK - zgłoszenie. Właściciele płatnych parkingów i myjni będą musieli odpowiedzieć za brak niezbędnych informacji o cenach

UOKiK przypomniał również, że za nieprawidłowe informowanie konsumentów o cenach świadczonych usług przedsiębiorcy grozi kara do 20 tys. złotych. Z takim scenariuszem musiało zmierzyć się aż 32 właścicieli parkingów oraz myjni.

W efekcie kontroli ponad połowa przedsiębiorców, u których stwierdziliśmy nieprawidłowości, podjęła dobrowolne działania naprawcze. Na 32 przedsiębiorców nałożyliśmy kary pieniężne na łączną kwotę ok. 40 tys. złotych. W sześciu przypadkach odstąpiliśmy od nałożenia kary ze względu na znikomą wagę naruszeń oraz fakt, że przedsiębiorcy zaprzestali stosowania zakwestionowanych praktyk

- podsumowano w komunikacie. Urząd zachęca także do zgłaszania wszelkich wątpliwości do Inspekcji Handlowej danego województwa. Warto pamiętać również, że aktualnie nawet przy popularnych sklepach spożywczych znajdują się płatne parkingi, za które odpowiadają prywatne firmy. W związku z tym ich regulaminy mogą się od siebie różnić, a lekceważenie obowiązujących zasad doprowadzić do nałożenia na kierowcę wysokiej kary. W tym przypadku sprawa jest o tyle skomplikowana, że UOKiK otrzymuje coraz więcej skarg w sprawie różnego rodzaju nadużyć. Te dość często dotyczą nakładania kar na prawdziwych klientów sklepów.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: