Z danych Głównego Urzędu Statystycznego na luty 2024 roku wynika, że w Polsce pracuje ponad 755,8 tys. Ukraińców. Stanowią oni najliczniejszą grupę zatrudnionych obcokrajowców. Wyższa liczba pracowników z Ukrainy w ostatnich latach związana jest oczywiście z trudną sytuacją w tym kraju.
Sytuacja Ukraińców na polskim rynku pracy zmieniła się dość znacząco w ostatnim czasie. Jeszcze w 2023 roku trzy czwarte osób w analogicznym badaniu pracowało na stanowiskach niższego szczebla. Obecnie ten poziom wskazuje 37 proc. osób, 57 proc. zajmuje stanowiska średniego szczebla, a sześć proc. wyższe stanowiska. Oczekiwanie innych zarobków, w tym powyżej minimalnej krajowej, wydaje się więc dość zrozumiałe. Pracodawcy chętnie też zatrudniają pracowników z Ukrainy ze względu na zbliżony język i niskie bariery kulturowe, a odsetek osób zajmujących wyższe stanowiska może być potwierdzeniem ich zaufania. Jakie mają oczekiwania finansowe? O jakich kwotach tu mowa?
Jak donosi "Super Express", powołując się na badania Grupy Progres:
Dla porównania zestawiono badanych innych narodowości. Są to m.in. obywatele Filipin, Nepalu, Mołdawii, Indii, Kolumbii, Uzbekistanu i Bangladeszu.
Warto przy tym zaznaczyć, że kwoty 7000 zł brutto nie zarabia nawet 45 proc. Polaków. Przypomnijmy również, że minimalna płaca w Polsce od 1 lipca 2024 roku wynosi 4300 zł brutto, czyli około 3261,53 zł netto.
Pod koniec kwietnia 2024 roku portal money.pl poinformował za PAP-em, że 90 proc. Ukraińców pracujących w Polsce zarabia nie więcej niż 5 tys. złotych na rękę. Ponad połowa zadeklarowała jednak zarobki zbliżone do płacy minimalnej (od lipca do grudnia 2024 roku jest to kwota 3261,53 zł, wcześniej było to 3221,98 zł). 30 proc. mieściło się w przedziale 4-5 tys. złotych. Badania przeprowadziła firma Personnel Service, a ich wyniki przedstawiono w "Barometrze Polskiego Rynku Pracy".
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.