Konieczność poniesienia kosztów pogrzebu raczej nikogo nie dziwi, nawet jeśli wysokości cen takich usług są często powodem gorących dyskusji. Nie wszyscy jednak wiedzą o opłatach związanych z przedłużaniem ważności miejsca pochówku. Szczegółowo wyjaśnialiśmy to w poprzednim artykule. Niemniej okazuje się, że w przyszłości może się to zmienić.
Jak donosi "Gazeta Wyborcza", prokurator z Radomia złożył skargę na regulamin największej nekropolii w mieście. Chodzi konkretnie o uchwałę rady miejskiej z 2016 roku, w której ustanowiono regulamin Cmentarza Komunalnego, uwzględniający ceny grobów, usług pogrzebowych i stawek opłat cmentarnych. Największe zastrzeżenia budzą przy tym opłaty związane z prowadzeniem cmentarza i te pobierane co 20 lat, czyli właśnie za przedłużenie miejsca na cmentarzu. Od stycznia 2025 roku taka opłata w Radomiu wynosi od 326 zł do 960 zł, w zależności od rodzaju i wielkości grobu. Do tego dochodzi od 50 do 350 zł za korzystanie z infrastruktury i urządzeń cmentarza, a także od 20 do 216 zł za czynności administracyjne. Z założenia ma to pokrywać koszty związane z utrzymaniem nekropolii, ale w praktyce Cmentarz Komunalny w Radomiu dokłada się do budżetu miasta, dzięki nadwyżce uzyskanej z opłat. Według radomskiego prokuratora nie powinno tak jednak być, w związku z tym zwrócił się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Jakie może to mieć skutki?
Nieuiszczenie opłaty na cmentarzu oznacza, że zarząd cmentarza może taki grób zlikwidować i sprzedać dane miejsce komuś innemu. W ten sposób funkcjonuje większość polskich miast i rzadko jest to kwestionowane. Omawiana skarga wiele jednak zmienia.
Zobacz też: Abonament RTV a rezygnacja. Zrób jedną rzecz, aby nie złamać przepisów
Regulamin radomskiego cmentarza nie odbiega treścią od innych nekropolii komunalnych w Polsce. Jeśli sąd uzna, że jest on niezgodny z przepisami, to wywróci to cały system, a skutki tych orzeczeń są trudne do przewidzenia
- stwierdził Mateusz Tyczyński, przewodniczący rady miejskiej w Radomiu, cytowany przez "Gazetę Wyborczą". Jeszcze bardziej samorządy w całym kraju powinien niepokoić wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z października 2024 roku. Jeden z mieszkańców złożył skargę w sprawie wprowadzenia przez gminę opłaty eksploatacyjnej w wysokości 1000 zł dla grobu murowanego po upływie 20 lat od ostatniego pochówku. Sąd zgodził się, że jest to niezgodne z przepisami. Ponadto orzekł, że zarządcy cmentarzy komunalnych nie mogą pobierać opłat za usługi, które nie są ściśle związane z pochówkiem, czyli np. wjazd na ich teren, dochowanie do istniejącego grobu czy właśnie przedłużenie użytkowania grobu po upływie 20 lat. Wyrok ten jeszcze się nie uprawomocnił.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!