Dla wielu osób majówka bez grilla jest niczym wigilia Bożego Narodzenia bez czerwonego barszczu. Ta forma wypoczynku może być faktycznie bardzo przyjemna, ale niestety wiąże się z nią również pewne ryzyko. W grę wchodzą konsekwencje finansowe, ale też i nasze bezpieczeństwo.
Pierwszym miejscem wymagającym omówienia w kontekście grillowania to lasy. Dotyczy to zresztą także ognisk. Lasy Państwowe przypominają, że zgodnie z art. 30. Ustawy o lasach na terenach leśnych, śródleśnych oraz w odległości do 100 metrów od granicy lasu nie wolno rozniecać ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego. Informacje na ten temat powinniśmy znaleźć bez problemu w internecie, np. na stronach poszczególnych nadleśnictw. W razie wątpliwości warto skontaktować się bezpośrednio z leśniczymi. Podobnie omawiana sprawa wygląda w przypadku takich publicznych przestrzeni jak parki lub plaże, przy czym tutaj regulują to regulaminy danych przestrzeni. O specjalne pozwolenia nie musimy się martwić jedynie w przypadku własnej posesji, choć i tu rozpalanie grilla nie zawsze jest najlepszym pomysłem.
Zobacz też: Zaglądają do kontenerów i rozdają mandaty. Przez to opłaty mogą wzrosnąć nawet czterokrotnie
Jeśli mieszkamy w domu, wciąż obowiązuje nas wspomniany powyżej zapis o zachowaniu odległości 100 metrów od granicy lasu. Oprócz tego nasz grill musi znajdować się co najmniej 10 metrów od składu łatwopalnych płodów rolnych i przynajmniej cztery metry od działki sąsiada. Mieszkańcy bloków natomiast przy rozpalaniu grilla na balkonie powinni kierować się przede wszystkim regulaminem spółdzielni. Jednocześnie musimy mieć zawsze na uwadze art. 51 Kodeksu wykroczeń o zakłócaniu spokoju lub porządku publicznego, który mówi o tym, że:
kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Dym z grilla i zapach smażonego mięsa może z pewnością przeszkadzać niektórym sąsiadom, a prawo stanie wówczas po ich stronie. Ponadto z grillem wiąże się zagrożenie pożarowe, więc o to również musimy zawsze zadbać.
Portal Infor podkreśla, że grillowanie wiąże się w zasadzie z dwoma rodzajami kar. Zgodnie z art. 82 ust. 1 Kodeksu wykroczeń za działanie niezgodne z przepisami przeciwpożarowymi można otrzymać karę aresztu, grzywny albo naganę, przy czym grzywna może wynosić od 20 do 5000 złotych. Na takie same grzywny narażamy się przy działaniach uciążliwych dla sąsiadów. Warto pamiętać, że czynników tych całkowicie nie eliminuje nawet grill elektryczny, choć to dobra opcja ze względu na brak dymu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.