Renta z tytułu niezdolności do pracy, zwana potocznie rentą alkoholową, jest świadczeniem przyznawanym osobom, które z powodu m.in. nadużywania napojów wyskokowych cierpią na choroby i schorzenia odbierające im zdolność do pracy. Samo uzależnienie nie jest zatem wystarczającym powodem, by Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) objął daną osobę wsparciem. W tym przypadku niezbędne jest zaświadczenie od lekarza orzecznika ZUS wskazujące, że choroba alkoholowa spowodowała szkody w organizmie, które skutkują częściową lub całkowitą niezdolnością do pracy.
Na liście schorzeń, które mogą uprawniać do renty alkoholowej, znajdują się jednostki chorobowe, takie jak:
Decyzja o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy zależy jednak od lekarza orzecznika, a każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie na podstawie dostarczonych przez pacjenta dokumentów. Aby ubiegać się o wsparcie od ZUS, należy zatem:
Renta ta jest waloryzowana corocznie, a jej wypłatą zajmuje się ZUS. Jak informuje serwis Gazeta Prawna, od 1 marca 2025 roku świadczenie wynosi 1901,71 złotych brutto dla osób całkowicie niezdolnych do pracy oraz 1426,28 złotych brutto dla uzależnionych, którzy są częściowo niezdolni do pracy. To oznacza wzrost o 97,95 złotych w przypadku całkowitej niezdolności i o 73,46 złotych dla niezdolności częściowej. Osoby chcące ubiegać się o wsparcie finansowe muszą złożyć wniosek ERN bezpośrednio w placówce lub za pośrednictwem strony PUE ZUS oraz przedstawić niezbędną dokumentację medyczną. Następnie Zakład zleca ocenę stanu zdrowia orzecznikowi lub komisji i analizuje staże składkowe danej osoby. ZUS wydaje decyzję w terminie do 30 dni od momentu dostarczenia wszystkich dokumentów.
Sprawdź również: 146 tysięcy za abonament RTV. Nie płacił latami, teraz musi oddać fortunę
Choć renta alkoholowa jest realnym wsparciem dla osób dotkniętych poważnymi skutkami związanymi z uzależnieniem, wciąż wzbudza spore kontrowersje. Wszystko dlatego, że rocznie pochłania około 50 mln złotych z budżetu państwa, czyli kieszeni podatników. Zdaniem niektórych zaś w tym przypadku choroby są pokłosiem własnych wyborów, w przeciwieństwie do schorzeń niepowiązanych z nałogiem.
Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.