Rozliczenia blikiem dla wielu osób stały się codziennością. Obecnie możemy z nich korzystać nawet przy załatwianiu spraw urzędowych. Znacznie częściej przydają się nam jednak przy prostej wymianie środków, jak np. oddanie znajomemu pieniędzy za pizzę. Zazwyczaj są to małe kwoty, o których często nawet zapominamy, gdy tylko jesteśmy z drugą osobą "na czysto". Okazuje się, że takie podejście może być błędem.
Czy od blika trzeba płacić podatek? Skarbówka uważnie przygląda się naszym transakcjom
Skarbówka regularnie kontroluje nasze transakcje, o czym mówi się coraz częściej. Temat ten poruszaliśmy już w poprzednim artykule dotyczącym blokady środków na rachunku bankowym. Przypomnijmy, że banki mają obowiązek kontroli przelewów, wynikający z unijnej dyrektywy AML (Anti-Money Laundering). W takich przypadkach chodzi zazwyczaj o wysoką kwotę transakcji. Za próg przyjęto tu 15 tysięcy euro, lub jej równowartości w innej walucie, czyli około 62,8 tysięcy złotych. Przy rozliczeniach ze znajomymi nie musimy więc raczej martwić się o te konkretnie przepisy. W grę wchodzi jednak coś innego.
Zobacz też: Znalazła portfel i wrzuciła do skrzynki na listy. Pominęła jedną rzecz. Grozi jej do roku więzienia
Jak wyjaśnia portal Infor, uwagę organów skarbowych mogą przyciągnąć szczególnie cyklicznie dokonywane przelewy od tych samym osób. Z perspektywy fiskusa mogą one bowiem stanowić darowiznę. To natomiast wiąże się z koniecznością uiszczenia podatku od darowizny. Co powinniśmy o nim wiedzieć?
Ile można przelać blikiem bez podatku? Kwoty zależą od naszej relacji z drugą osobą
Zgodnie z informacjami udostępnionymi na portalu podatki.gov.pl, w przypadku podatku od darowizny wyróżniamy trzy grupy podatkowej. Przynależność do nich zależy od relacji między darczyńcą a obdarowywanym. Ponadto dla każdej z nich wyznaczono inny próg, powyżej którego konieczne będzie opłacenie podatku.
- Pierwsza grupa podatkowa. Zaliczamy tu małżonka, zstępnych (np. syna, córkę, wnuki, prawnuki), wstępnych (np. matkę, ojca, dziadków), rodzeństwo, ojczyma, macochę, pasierba, zięcia, synową oraz teściów. Osoby te obowiązuje kwota wolna w wysokości 36 120 zł.
- Druga grupa podatkowa. Zaliczamy tu zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków i małżonków innych zstępnych. Osoby te obowiązuje kwota wolna w wysokości 27 090 zł.
- Trzecia grupa podatkowa. Zaliczamy tu wszystkie inne osoby. Obowiązuje je kwota wolna w wysokości 5733 zł.
Co ważne, podane progi są sumą wszystkich darowizn z okresu pięciu lat poprzedzającego rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie. Portal Infor zauważa, że omawiane rozliczenia ze znajomymi należy zaliczyć do trzeciej grupy podatkowej, w której kwota wolna jest stosunkowo niewielka. Jeśli ją przekroczymy, zapłacimy podatek od nadwyżki w wysokości:
- 12 proc., jeśli podstawa obliczenia podatku wynosi do 11 833 zł;
- 1420 zł i 16 proc. od nadwyżki ponad 11 833 zł, jeśli podstawa obliczenia podatku wynosi od 11 833 zł do 23 665 zł;
- 3313 zł 20 gr i 20 proc. od nadwyżki ponad 23 665 zł.
Na koniec warto zaznaczyć, że najbliższej rodzinie (czyli pierwszej grupie podatkowej) przysługuje całkowite zwolnienie z podatku, niezależnie od wysokości darowizny, o ile będziemy przestrzegać wyznaczonego terminu sześciu miesięcy.
Źródło: infor.pl, gov.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
