Prasowanie to jedna z najmniej ulubionych czynności domowych. Zwykle zajmuje długo czasu, a po niektórych ubraniach trzeba kilkukrotnie przejechać żelazkiem, zanim uda się je wyprostować. Jest jednak sposób, dzięki któremu możesz tego uniknąć. Zrób domową mieszankę i zapomnij o używaniu żelazka. Wypróbowałam tego triku na własnych ubraniach i teraz żałuję, że marnowałam wcześniej tyle czasu na prasowanie.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jeśli chcesz ułatwić sobie prasowanie ubrań, zadbaj o to już na etapie prania. Jeśli dobrze je rozwiesisz, spędzisz o wiele mniej czasu z żelazkiem. Wystarczy, że po wyjęciu z pralki porządnie strzepiesz ubranie i rozłożysz je na suszarce. Duże rzeczy, które ciężko wyprasować, np. koszule warto zawiesić na wieszaku i rozprostować. Innym sposobem na ułatwienie prasowania jest zwinięcie ubrań w "naleśnika". Połóż rzecz na podłodze i zwiń ciasno w rulon. Następnie obłóż go czymś ciężkim i odczekaj około 20 minut. Po tym czasie rozprostuj ubranie. Będzie mieć o wiele mniej zagnieceń, a użycie żelazka nie będzie konieczne.
Jeśli zależy ci na czasie i nie chcesz stać przy żelazku, możesz zrobić domową mieszankę, dzięki której unikniesz standardowego prasowania. W niektórych sklepach można znaleźć gotowy spray, ale w Polsce jest on ciężko dostępny. Zamiast poświęcać czas na szukanie, przygotuj go samodzielnie z trzech produktów, które dostaniesz w każdym supermarkecie. Potrzebujesz tylko:
Nie martw się o dostępność ostatniego składnika. Alkohol izopropylowy znajduje się w płynach do dezynfekcji i rozpuszczalnikach, które dostaniesz w niemal każdym sklepie. Zmieszaj wszystkie składniki i przelej do butelki z atomizerem. Następnie powieś pogniecione ubranie na wieszaku i spryskaj mieszanką. Po kilku minutach zauważysz efekty. Zagniecenia znikną i prasowanie nie będzie już konieczne. Ten sposób oszczędzi ci wiele czasu.