Nie każdy wie, jak odcedzać makaron. Babcia uświadomiła mnie, że popełniam ogromny błąd

Dania z makaronu to nie tylko specjalność Włochów. Nawet do klasycznego rosołu przygotowujemy makaron, który trzeba odcedzić. Niestety, okazuje się, że to wcale nie takie proste. Wiele osób popełnia ten błąd. Żyłam w niewiedzy, dopóki babcia nie pokazała mi, jak to robić.

Makaron spaghetti bolognese, carbonara lub alfredo z kurczakiem, to dania włoskie. Od lat debatuje się, czy dodawać do gotującego się makaronu oliwę, czy sól, ale niewiele osób myśli o tym, jak go odcedzić. Zdaje się, że wystarczy durszlak i coś, czym można osłonić dłonie, przechylając garnek z wrzątkiem. Niestety, okazuje się, że taka wiedza nie wystarczy. Trik mojej babci odmienił moje gotowanie. 

Zobacz wideo Telefon w folii spożywczej, makaron w suszarce do sałaty i inne kuchenne triki. Czy znasz je wszystkie?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Odcedzanie makaronu: robiąc to w ten sposób, możesz stwarzać ogromne zagrożenie

Wydawałoby się, że odcedzanie makaronu to błaha czynność, prawda? Oczywiście nie jest to trudne, jednak wiele osób popełnia błąd i odcedza makaron w dość niebezpieczny sposób. Co ciekawe, przez całe życie również robiłam to źle i dziwiłam się, dlaczego mam niewielkie oparzenia na dłoniach. Na szczęście moja babcia poradziła mi, aby wypróbować inny sposób na odcedzanie makaronu niż wkładanie durszlaka do zlewu i przelanie tam makaronu z garnka. Oczywiście ten sposób działa, ale lejąca się woda może odpryskiwać i poparzyć dłonie, co później nie wygląda estetycznie oraz może wywoływać ból. Dodatkowo niektóre rodzaje makaronów są cienkie i mogą wypadać przez dziurki w durszlaku do zlewu, który nie zawsze jest idealnie czysty, więc może nadawać się tylko do wyrzucenia po takim incydencie. Właśnie dlatego warto wypróbować inny sposób. A na czym on polega? 

Jak prawidłowo odcedzać makaron. Moja babcia pokazała mi świetny trik

Po wielu latach odcedzania makaronu w sposób, który został opisany powyżej, nareszcie wiem, jak robić to prawidłowo i bez szkód. Dzięki radzie mojej babci makaron nie wpada już do zlewu, więc nie marnuje jedzenia. Garnek ściągam z kuchenki i nakładam na niego durszlak, kolejno trzymając durszlak i uchwyty garnka wylewam wodę z makaronu i gotowe! W ten sposób cały makaron pozostaje w garnku, a woda nie pryska w różne strony, a ja nie mam małych poparzeń. Poniżej znajduje się TikTok, na którym użytkowniczka testuje właśnie ten trik.

Więcej o: