Fale i loki wykonamy szybko i bez wychodzenia z domu. Oczywiście możemy pokusić się o użycie prostownicy lub lokówki, ale istnieje spore ryzyko, że po kilku takich zabiegach kondycja naszych włosów znacznie się osłabi. Negatywne efekty stylizacji włosów lokówką lub prostownicą możemy zminimalizować, stosując niską temperaturę grzania oraz podgrzewając dany kosmyk włosów wyłącznie raz w czasie całego procesu.
Najprostszym sposobem na uzyskanie naturalnych fal na włosach jest zaplecenie ich w warkocz przed pójściem spać. Niektóre poradniki zalecają, by wykonać ten zabieg na lekko wilgotnych włosach, ale pozostawianie mokrych włosów na noc może prowadzić do rozwoju chorób skóry głowy.
Trwałe loki można uzyskać, wykorzystując do kręcenia włosów wałki. Choć wiele osób uznaje tę metodę za przestarzałą, bezsprzecznie jest ona bezpieczniejsza dla włosów, bo nie wymaga stosowania wysokiej temperatury.
Dość nietypową metodą kręcenia włosów, jest zawinięcie ich w pasek od szlafroka. Umieszczamy go na środku głowy tak, jak opaskę do włosów. Następnie zawijamy włosy na zwisające po bokach końce paska. Żeby uzyskać trwały efekt kręcenia włosów na pasek od szlafroka, potrzebujemy około pięciu godzin. W podobny sposób możemy zakręcić włosy na koszulce lub skarpetce. Niestety obie te metody słabo sprawdzą się w przypadku krótkich włosów.