Tuje po zimie wymagają nawożenia, aby mogły szybciej się zregenerować i pięknie zazielenić. Na szczęście nie są to wymagające krzewy i wystarczy użycie domowych, samodzielnie zrobionych nawozów. Sprawdź, jakie produkty są najskuteczniejsze i najłatwiejsze w użyciu.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Nawóz pod tuje. Zamiast je wyrzucać, wykorzystaj w ogrodzie
Tuje są proste w uprawie, ale po zimie muszą się zregenerować. W tym celu powinniśmy wypróbować naturalne nawożenie. Jednym z produktów codziennego użytku, które możemy do tego wykorzystać, są fusy po kawie. Dobrze przygotowane, doskonale nadają się do użyźniania gleby. Dzięki dużej zawartości azotu, magnezu i fosforu, wspaniale wzmacniają korzenie i odżywiają roślinę. Są równie skuteczne, co sklepowe środki, a równocześnie ekologiczne i nieszkodliwe. Aby wykorzystać fusy po kawie jako nawóz, wystarczy odsączyć je i wymieszać z ziemią, w której posadziliśmy nasze krzewy. Alternatywnym sposobem jest zalanie ich wodą i regularne podlewanie uzyskanym roztworem. Należy jednak pamiętać, że odpowiednia jest jedynie czarna kawa, bez dodatku mleka, czy cukru.
Kiedy nawozić tuje? Warto zadbać o te iglaki po zimie
Innym sposobem na zaoszczędzenie i wykorzystanie domowych produktów do podlewania tui, jest zastosowanie wody po gotowaniu warzyw. Nie ma znaczenia, czy to po ziemniakach, kalafiorze, burakach, czy brokułach - bo doskonale nada się każda z nich. Należy jednak pamiętać, że woda nie może być posolona ani wzbogacona innymi przyprawami. Warzywa zawierają wiele niezbędnych dla roślin składników odżywczych, między innymi: fosfor, żelazo, czy potas. Warto więc mieć to na uwadze, podczas gotowania kolejnego obiadu. Wystarczy przelać przez sitko wodę po (na przykład) ziemniakach, a następnie odstawić pod przykryciem do ostygnięcia. Powstałym nawozem podlewamy tuje, kiedy gleba jest sucha. Aby wzmocnić krzewy, warto również pamiętać o regularnym przycinaniu, o którym piszemy w naszym kolejnym artykule. Efekty powinny być widoczne już po kilku tygodniach, a krzewy wzrosną szybciej i pięknie się zazielenią, ciesząc nasze oczy już wczesnym latem.
