Wiele osób marzy o gładkiej skórze. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że często sami przyspieszają proces jej starzenia. Co ma negatywny wpływ na kondycję naszej skóry? Dermatolożka wyjaśnia.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Wiele osób chciałoby mieć gładką skórę jak najdłużej. Niestety wiele z nich popełnia pewien błąd. Jak donosi portal thesun.co.uk, dermatolożka Nicola Russell, która prowadzi własną klinikę Skin Geek w Falkirk, opowiada, że nie raz spotkała się u swoich pacjentów z takim zachowaniem. Szkocka lekarka ujawniła, że wiele osób używa chusteczek do demakijażu jako środka czyszczącego, kiedy powinno się je stosować wyłącznie do rozbijania makijażu.
Chusteczki mają zwykle dużo więcej konserwantów niż przeciętne środki czyszczące, opakowanie chroni je przed bakteriami. Może to podrażniać skórę wielu osób i zakłócać naturalną barierę ochronną.
- opowiada dermatolożka w wywiadzie dla portalu. Niestety takie zachowanie wiąże się z bardzo nieprzyjemnymi konsekwencjami. Prowadzi między innym do przedwczesnego starzenia się skóry.
Jak opowiada Nicola, używanie chusteczek do demakijażu jako środka oczyszczającego skórę twarzy, może być szkodliwe. Nie chodzi jedynie o zdrowie. Niestety prowadzi to także do przyspieszenia procesów starzenia.
Największą i najbardziej przerażającą szkodą jest to, że mogą powodować przedwczesne starzenie się skóry, szczególnie wokół oczu
- dodaje dermatolożka. Warto pamiętać więc w jaki sposób powinna przebiegać prawidłowa pielęgnacja skóry. Eksperta radzi, aby w pierwszej kolejności rozważyć zamienienie chusteczek do demakijażu na płyn micelarny. Twierdzi, że będzie on znacznie bardziej przyjazny i delikatny dla skóry. Przypomina także, że niezależnie od tego, czym usuwamy makijaż, powinniśmy po demakijażu umyć twarz specjalnie przeznaczonym do tego mydłem. Dzięki temu opóźnimy proces starzenia się skóry i nie przesuszymy jej.
Najpierw usuń makijaż, a następnie użyj dobrej jakości środka czyszczącego jako drugiego oczyszczania
- podpowiada Nicole.