Do polskich ogródków trafiła ze słonecznej Argentyny. Ze względu na swoje pochodzenie bywa więc nazywana nie tylko werbena patagońską, ale też argentyńską. Jak hodować tę roślinę, aby zachwycała w naszych ogrodach i cieszyła oczy jesienią?
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Werbena patagońska jest rośliną słabo rozgałęzioną, ze sztywnymi łodygami, z których wyrastają liście o ząbkowych brzegach. Natomiast jej kwiaty są drobne, o lejkowatym kształcie w kolorze fioletowo-różowym. Werbena potrafi dorastać nawet do 1,5 metra wysokości. Co ciekawe, może kwitnąć od lata aż do przymrozków, a zachwyca nawet zimną, zdobiąc ogród zaschniętymi kwiatostanami. Najlepiej sadzić ją w dużej grupie, ponieważ wówczas tworzy malowniczy widok. Wspaniale komponuje się w towarzystwie bylin czy traw ozdobnych. Idealne dla werbeny będzie słoneczne stanowisko. Gleba powinna być przepuszczalna o lekko zasadowym odczynie. Roślina źle znosi przelania, które mogą doprowadzić nawet do gnicia jej korzeni. Potrafi jednak przetrwać przejściowe okresy suszy. Jest uznawana za roślinę jednoroczną, mimo to jest w stanie przetrwać zimę, jeśli ta była łagodna. Można także spróbować pomóc jej przetrzymać chłodniejsze okresy, zabezpieczając ją gałązkami lub kopczykiem.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, werbena nie przepada za nadmiarem wody, jednak należy pamiętać o jej regularnym nawadnianiu. W przypadku roślin uprawianych w doniczkach warto na ich dnie umieścić warstwę drenażu, który odprowadzi nadmiar wody. Choć werbena jest w stanie przetrwać krótkie okresy suszy, to nie znaczy, że możemy zapominać o podlewaniu. A co z nawożeniem? Choć warto wzbogacać roślinę o składniki mineralne, to nie należy przesadzać. Raz na miesiąc lub co dwa tygodnie możemy podlać naszą werbenę płynnym nawozem - do roślin kwitnących lub uniwersalnym. Ogrodnicy uprawiający w ogrodzie te okazy muszą mieć na uwadze, że jeśli przenawozimy roślinę, to zamiast licznych fioletowych kwiatków werbena zacznie wytwarzać większą ilość liści.