Ślad po ugryzieniu pluskwy nie jest czymś, czego chciałoby się doświadczyć. Dlatego warto dowiedzieć się, co to za stworzenia i jak z nimi walczyć, by nie doznać tych nieprzyjemnych dolegliwości. Pluskwa domowa, bo tak dokładnie się nazywa, żywi się niestety krwią, w tym ludzką. Potrafi bytować w łóżkach i tam właśnie kąsać. Jest bardzo niewielka, bo ma zaledwie 4-6 mm długości i ok. 3 mm szerokości. Oprócz tego, że może zamieszkiwać meble tapicerowane jak fotele czy łóżka, to może też przebywać za tapetami czy w dywanie, a także w zakamarkach innych mebli.
Najprościej jest je usunąć, zatrudniając firmę, która trudni się usuwaniem takich niechcianych mieszkańców. Poza tym można skorzystać ze specjalnych spreyów. Tu jednak dobrze jest uważać na zapisy na etykiecie, bo nie wszystkie powinny mieć kontakt ze skórą. Innym sposobem, by nie musieć zobaczyć, jak wyglądają ślady po ugryzieniu pluskiew, jest użycie parownicy lub myjki parowej. Wysoka temperatura bowiem również dobrze je zwalcza. Niezależnie od wyboru metody, powinno się spróbować zlokalizować miejsce ich pobytu, bo inaczej trzeba gruntownie dezynfekować całe mieszkanie w każdym potencjalnym miejscu. Czasem odpluskwianie trzeba powtórzyć.
Niestety nie ma innego wyjścia, jak dokładnie przejrzeć całe mieszkanie. Trzeba sprawdzić wszystkie tapicerowane meble w domu, jak łóżka, fotele, kanapy oraz znajdujące się tam poduchy. Nie sposób ominąć też innych mebli w domu. Koniecznym jest zaglądanie za obrazy, lustra, a czasem pod tapety. Podobnie mogą zagnieździć się np. przy listwach przypodłogowych. Nie trzeba się bać, że się je przeoczy, bo choć są małe, to jednak widoczne gołym okiem. Ślady po pluskwie będą widoczne oczywiście na skórze, gdy ukąsi, ale też np. będą widoczne ich odchody w postaci czarnych lub ciemnoczerwonych plamek na pościeli lub poduchach. Mogą też tam leżeć wylinki owadów.
Niestety tak - dlatego często problem pluskiew domowych jest dość wstydliwy. Oczywiście możliwe jest też ich spotkanie w hotelach czy motelach, a następnie przywiezienie ich do domu np. w walizce czy innym bagażu. W czasie pobytu w takim miejscu mogą się bowiem zdążyć tam zagnieździć pluskwy. Ślady po ugryzieniu będą jednak widoczne dość szybko, więc jeśli się pojawią, dobrze jest profilaktycznie dokładnie posprzątać dom i wyprać bagaż i rzeczy, które się miało na wyjeździe.
Pojawia się też pytanie, jak wygląda ślad po ugryzieniu pluskwy? Jak go rozpoznać, by nie pomylić z innym? Przede wszystkim moment, w którym dochodzi do ukąszenia, nie jest z reguły odczuwalny, ponieważ owad ten wpuszcza jednocześnie substancję przeciwbólową. Z uwagi na miejsca, w których bytuje, atakuje zwykle ciało tam, gdzie jest odsłonięte, czyli np. kostki, szyję, ręce. Ślady po ugryzieniu widoczne bywają dopiero nawet dobę po ukąszeniu. Są to niewielkie czerwone plamki, ale często ułożone są w bardzo charakterystyczny sposób. Krostki, pęcherzyki pojawiają się bowiem w liniach po trzy. Jeśli jest ich dużo i będą drapane, mogą się też zlewać w większe zmiany skórne. Na wierzchu takich bąbli często widoczna jest ciemniejsza plamka, która oznacza miejsce ugryzienia. Niestety dolegliwości po takich ukąszeniach potrafią się utrzymywać nawet do dwóch tygodni.
Zobacz też: Co jest dobre na meszki? Tanie sposoby na pozbycie się owadów raz na zawsze