Skrzydłokwiat jest jedną z najpopularniejszych roślin nie tylko ze względu na swój wygląd, ale również dzięki łatwości w uprawie. Niestety nie oznacza to, że można go zostawić samemu sobie. Czasami dla rośliny przeszkodą mogą się okazać warunki. Kiedy tylko zobaczymy, że zaczyna marnieć i więdnąć, trzeba szybko reagować. Na szczęście istnieje prosty sposób, by roślina odżyła.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Skrzydłokwiat nie jest trudny w uprawie, ale jednak nie zawsze dostosowuje się do panujących warunków. Może okazywać to na najróżniejsze sposoby, jak żółknięcie liści, usychające końce czy chociażby więdnięcie. Te objawy informują nas o bardzo ważnej rzeczy. Żółknięcie liści oznacza bowiem, że nasza roślina stoi w zbyt nasłonecznionym miejscu. Lepiej więc będzie przestawić ją w miejsce z bardziej rozproszonym światłem słonecznym. Takie objawy mogą jednak oznaczać jeszcze coś innego. Może podpowiadać to, że nasz skrzydłokwiat nie ma wystarczającej ilości azotu. Jeśli chodzi o usychające końce liści, to zazwyczaj są one znakiem, że wilgoć jest stanowczo za mała. Chodzi tutaj zarówno o tę z powietrza, jak i o podlewanie. W takim przypadku kwiat warto zraszać miękką wodą. Marniejący skrzydłokwiat to natomiast jasny sygnał, że jego korzenie są zasuszone. Sposobem na poradzenie sobie z kryzysem będzie stopniowe podlewanie tak, aby nie doprowadzić do przelania. Gdy zasuszenie jest mocniejsze, korzenie należy bezpośrednio zamoczyć w wodzie.
Skrzydłokwiat najlepiej będzie się rozwijać w podłożu żyznym i przepuszczalnym. Dodatkowo gleba powinna być stale wilgotna, jednak nieprzemoczona. Odczyn pH ziemi najlepiej, żeby wahał się między 5, a 6. W pielęgnacji istotne jest również nawożenie rośliny. Warto do tego wykorzystywać domowe, naturalne preparaty. Do nich należy właśnie odżywka z imbiru. Wykonanie nawozu z imbiru do skrzydłokwiatu jest dziecinnie proste. Wystarczy średniej wielkości korzeń rośliny pokroić na mniejsze kawałki i zblendować z litrem wody. Powstałą masę przecedzamy przez sitko i podlewamy naszą roślinę raz na około dwa tygodnie. Można również rozpylać go na roślinie za pomocą spryskiwacza. Nawóz z imbiru dostarczy skrzydłokwiatowi takich składników odżywczych, jak fosfor, potas czy mangan. Wpłynie to pozytywnie na poprawę kwitnienia. Nie tylko będzie obfitsze, ale również dłuższe niż zazwyczaj. Dodatkowo poprawi również ogólny wygląd i odporność rośliny na ataki szkodników i chorób.