Wśród produktów, które zawsze warto mieć w swoim domu, jest oczywiście miód. To zdrowszy zamiennik cukru, którym można posłodzić m.in. kawę czy herbatę. Ponadto ma bardzo przydatne właściwości, które wzmacniają nasz organizm, co jest szczególnie ważne o tej porze roku. Kolejną zaletą miodu jest to, że może długo stać po otwarciu. Aby jednak mieć pewność, że się nie zepsuje, należy wiedzieć, jak poprawnie go przechowywać. Wiele osób popełnia kilka błędów, przez które miód psuje się szybciej.
Zainteresował Cię ten temat? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak przechowywać miód? Unikaj tych popularnych błędów
Miód jest jednym z najtrwalszych produktów, jakie można mieć w spiżarni. Jest nie tylko pyszny i przydatny w gotowaniu, ale też poprawia samopoczucie. Aby zachował swoje właściwości na długo, trzeba go poprawnie przechowywać. Należy zacząć już w momencie zakupu. Przede wszystkim miód kupujemy tylko od sprawdzonych i zaufanych producentów. Ważne również, aby był on przechowywany w szklanych pojemnikach. Warto trzymać go w oryginalnym opakowaniu, w jakim go kupiliśmy. Należy wystrzegać się wszelkich metalowych naczyń, ponieważ miód szybko nabierze metalicznego posmaku i straci swoje właściwości. Kolejną ważną rzeczą jest temperatura. Wskazane jest unikanie ciepła i wilgoci. Miód chłonie każdą ilość wody, jaka znajduje się w pobliżu, również na ściance pojemnika, w którym jest przechowywany, dlatego jeśli masz w domu problem z wilgocią, musisz dokładnie przemyśleć miejsce do przetrzymywania tego słodkiego produktu.
Tak należy przechowywać miód. Wówczas pozostanie pyszny przez długi czas
Najlepiej przechowywać miód w temperaturze pokojowej, na w miarę stałym poziomie. Jeśli nie mamy spiżarni i chcemy trzymać słoik w kuchennej szafce, to należy unikać miejsc w pobliżu kuchenki, kaloryfera czy innych źródeł ciepła. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że nawet dobrze przechowywany miód może się z czasem skrystalizować. Nie oznacza to jednak, że straci wówczas swoje właściwości lub się zepsuje. To naturalny proces, a jego czas zależy głównie od pochodzenia produktu, zawartości wody i stosunku glukozy do innych związków oraz zawartość dekstryn. Po skrystalizowaniu miód staje się drobnoziarnisty lub gruboziarnisty. Może też ulegać rozwarstwieniu, dlatego co pewien czas warto go zamieszać. Krystalizacja następuje przy temperaturze w okolicach 16-18 stopni Celsjusza, czyli pokojowej. Taki miód nadal można bez obaw spożywać i dodawać do różnych potraw. Jeśli jednak wolisz ciekłą postać, wystarczy ogrzać pojemnik z miodem, np. wstawiając go do ciepłej wody.
