Jak dbać o oleander? To pytanie pojawia się szczególnie często jesienią i zimą, gdy temperatura na dworze coraz szybciej spada. Roślina ta nie jest odporna na mrozy, dlatego jeśli chcemy, by w następnym sezonie wypuściła nowe kwiaty, to musimy wiedzieć, jak ją przezimować. Sprawdź, kiedy należy schować oleander i jak o niego zadbać o tej porze roku.
Zainteresował Cię ten temat? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Oleander: zimowanie. Zadbaj o tę roślinę nim nadejdą mrozy
Oleander charakteryzuje się dużymi, wielobarwnymi kwiatami, które przepięknie pachną. Roślina pochodzi z południa Europy, dlatego jej aromat od razu przywodzi na myśl ciepłe kraje i wakacje. Niestety oznacza to również, że kiepsko znosi niskie temperatury. Kwitnie od maja do października i to właśnie wtedy pojawiają się na niej pąki w kolorach różu, bieli i pomarańczy oraz ciemnozielone liście. Z kolei po przekwitnięciu należy przyciąć oleander, w tym wyciąć kwiatostany i skrócić pędy o 1/3 ich długości. Zabieg ten najlepiej wykonać na chwile przed schowaniem rośliny do domu, co oznacza, że teraz jest na to najlepszy moment. Przycinanie wzmacnia oleander i wspomaga jego dobre krzewienie. Należy jednak pamiętać, by do tej czynności włożyć rękawice ochronne, ponieważ soki rośliny są trujące i mogą podrażnić skórę. Pod żadnym pozorem nie pal starych części zielonych, ponieważ dym wytwarzany przy spalaniu będzie również toksyczny.
Zimowanie oleandra. Kiedy trzeba schować roślinę do domu?
Oleander nawozimy tylko w okresie kwitnienia. Późną jesienią i zimą nie należy tego robić, ponieważ roślina jest wtedy w stanie spoczynku i nie wymaga dodatkowych składników odżywczych. Warto jednak przygotować się już na to, że kwiaty za chwilę będzie trzeba schować do domu. Oleandry wytrzymują temperaturę do -5 stopni Celsjusza, jednak najlepiej zacząć je wnosić do środka, gdy termometry zaczną zbliżać się do 0. Rośliny dobrze zimować w chłodnym i jasnym pomieszczeniu, dlatego świetnie sprawdzi się szklarnia lub oszklona weranda. Nie potrzebują dużej ilości światła, ale najważniejsza jest temperatura. Pomieszczenie do zimowania powinno osłaniać kwiaty przed mrozem, a jednocześnie utrzymywać temperaturę maksymalnie do 8 stopni Celsjusza. Wcześniej warto ograniczyć podlewanie i nawadniać roślinę dopiero wtedy, gdy ziemia w doniczce zrobi się sucha. Kończąc zimowanie, warto przyzwyczajać oleandry stopniowo do coraz wyższej temperatury, większej ilości światła i do przebywania na zewnątrz. Dzięki temu roślina będzie mogła spokojnie przygotować się do okresu kwitnienia.
