Zamiast do ogrodniczego, idź się do apteki. Dzięki temu produktowi za 10 zł grudnik zakwitnie

Kaktus bożonarodzeniowy, lepiej znany jako grudnik, jest prawdziwie zimową rośliną. Mroźne miesiące są właśnie okresem jej kwitnienia. Kiedy jednak listopad dobiega końca, a kwiatów ani widu, warto udać się do apteki. Popularne tabletki mogą okazać się zbawienne.

Czasami zdarzają się sytuacje, że mimo dokładnego dbania o roślinę i stosowania się do wszystkich zaleceń, nie chce ona kwitnąć. Grudnik nie jest wyjątkiem. Na szczęście istnieją sposoby, dzięki którym nasza roślina obsypie się kwiatami. Wystarczy udać się do apteki, kupić tabletki i wsadzić do doniczki. Ta odżywka świetnie się sprawdzi.

Zobacz wideo Wyjeżdżasz na urlop i nie wiesz, co zrobić z ukochanymi roślinami? Podpowiadamy!

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Grudnik nie kwitni? Powinniśmy iść do apteki. Popularne tabletki świetnie się sprawdzą 

Grudnik zwany jest również szlumbergerą, zygokaktusem albo kaktusem bożonarodzeniowym. Choć ta ostatnia nazwa może wydać się zaskakująca, to wzięła się ona od okresu jego kwitnienia. Ma to właśnie miejsce w trakcie mroźnych miesięcy, gdy dni są krótsze, a naturalnego światła jest mniej. Zdarza się jednak tak, że listopad przychodzi i odchodzi, a różowawe kwiatki wciąż nie pojawiają się na naszej roślinie. Na szczęście to jeszcze nie koniec świata. Okazuje się bowiem, że istnieje prosty sposób, by zachęcić zygokaktusa do kwitnienia, a przy tym polepszyć jego kondycję. Co najlepsze w tym sposobie, to fakt, że dotyczy on głównie roślin wieloletnich, które są z nami już od kilku sezonów. Co trzeba zrobić? Wystarczy udać się do apteki i kupić węgiel. Węgiel aktywowany, po który my sięgamy w wielu sytuacjach, motywuje kwiat do kwitnienia. 

Odżywka do kwiatów z węgla aktywnego. W ten sposób ochronimy naszą roślinkę

Warto również wiedzieć, że zasilenie kaktusa bożonarodzeniowym węglem aktywnym jest niezwykle proste. Wystarczy rozgnieść tabletkę tak, by powstał pył. Można to zrobić, rozgniatając ją pomiędzy dwiema łyżeczkami do herbaty. Proszek ten później mieszamy z wierzchnią warstwą gleby w doniczce.  Później roślinę podlewamy jak dotychczas. W przypadku mniejszej rośliny świetnie sprawdzi się jedna tabletka, natomiast większe i starsze okazy będą lepiej kwitły jeśli użyjemy dwóch tabletek. Jeśli jednak ta metoda nam nie odpowiada, możemy zastosować jeszcze drugi sposób. Polega on na rozpuszczeniu tabletki w przegotowanej, odstanej wodzie w temperaturze pokojowej i podlewanie w ten sposób rośliny. Taka odżywka, której kupno nie powinno wynieść więcej niż kilka złotych, ma świetny wpływ na ziemię w doniczce, a co za tym idzie na ogólną kondycję rośliny. W ten sposób upewniamy się, że ograniczony zostanie rozwój bakterii, dzięki czemu roślina nie zapadnie na chorobę grzybową, a na powierzchni podłoża nie pojawi się pleśń.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.