Kiedy sadzić maliny? Zegar tyka, czasu jest niewiele. Te odmiany zagwarantują pyszne i dorodne owoce

Jakie sadzonki malin kupić? To doskonały czas, aby się nad tym zastanawiać, bo okres sadzenia malin już trwa. W wielu miejscach mrozy odpuściły, a pogoda jest odpowiednia, aby posadzić krzewy do gruntu. Jednak trzeba przestrzegać kilku zasad, żeby plony były smaczne i dorodne. Podpowiadamy także, jakie odmiany najlepiej się sprawdzą.

Wyhodowanie owoców nie jest trudnym zadaniem, jednak bez specjalistycznej wiedzy ani rusz. Jeśli chcesz, aby twoje grządki były pełne pysznych i soczystych malin, musisz o nie dbać już od samego początku. Kluczowe jest zasadzenie ich w odpowiednim momencie. Najlepiej jest to robić jesienią, jednak jeśli się spóźniłeś, a marzysz o dorodnych plonach, nic straconego. Nadal masz szansę na posadzenie krzaków w ogrodzie, jednak nie trać czasu. Jest go coraz mniej. 

Zobacz wideo Tarta z malinami. Idealny finał romantycznej kolacji

Kiedy sadzić maliny? Odpowiedni termin jest kluczowy, lepiej go nie przegap

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, najdogodniejszym terminem sadzenia malin z gołymi korzeniami jest jesień. Dzięki temu nasze rośliny zimą będą mogły pobierać duże ilości wody z ziemi - to czas, kiedy gleba jest bardzo wilgotna. Jeśli więc będziesz chciał w przyszłości powiększyć swoją uprawę malin, warto zdecydować się na wsadzenie ich do gruntu między wrześniem a listopadem. Uważaj jednak, aby nie zrobić tego za późno. Przez to mogą przymarznąć, a nasze marzenia o dorodnych owocach niestety się nie ziszczą. Dla spóźnialskich jest na szczęście szansa. Maliny z powodzeniem przyjmą się, nawet kiedy do gruntu trafią wczesną wiosną, tuż po ustaniu przymrozków. Konieczne będzie wówczas regularne i obfite podlewanie. Natomiast krzewy z owocami, które możemy zakupić w sklepach ogrodniczych, sadzimy zarówno jesienią, jak i wiosną. A jakie odmiany najlepiej się sprawdzą?

Ile jest odmian malin? Całe mnóstwo, ale jaka jest najlepsza odmiana maliny do sadzenia wiosną?

Decydując się na uprawę malin, warto sięgnąć po polskie odmiany, które doskonale przystosują się do panujących w naszym kraju warunków pogodowych. Idealnie sprawdzi się wczesna odmiana letnia - Leszka. Charakteryzuje się wyjątkowo smacznymi i okazałymi owocami, a do tego obfitymi plonami. Pierwsza pyszne maliny zauważymy na tym krzewie na przełomie czerwca i lipca. To, co jeszcze przemawia za wyborem Leszka, jest jego wytrzymałość na mrozy. Inną wartą uwagi odmianą jest Sokolica. Jej owoce zbierzemy pod koniec czerwca i podobnie jak Leszka będą one pyszne a do tego całkiem spore. Jeśli planujesz delektować się malinami, nie tylko zrywając je prosto z krzaka, ale też chcesz zachować sobie odrobinę lata w słoiku na chłodniejsze miesiące, to właśnie Sokolica sprawdzi się idealnie. Przetwory przygotowane z tej odmiany na pewno cię nie zawiodą. 

Więcej o: