Polacy kochają ogórki, dlatego co roku poszukują sposobów sadzenia, które sprawią, że zbiory będą wyjątkowo udane. Ich uprawa nie jest zbyt skomplikowana, jednak zawsze można nieco zwiększyć szanse na to, aby nasza praca nie poszła na marne. W tym przypadku warto zrezygnować z tradycyjnej metody, a więc nie wysiewać warzyw bezpośrednio do gruntu.
Wiele osób decyduje się na wysiewanie ogórków bezpośrednio do gruntu, lecz okazuje się, że warto wcześniej przygotować swoje sadzonki. Jednym ze sposobów jest wysianie warzyw w trocinach. Dla niektórych może brzmieć to nieco dziwnie, ponieważ ta metoda wciąż nie jest zbyt popularna. Najczęściej określa się ją mianem "japońskiej" i wcale nie wymaga dużych nakładów pracy. Tutaj najważniejsze jest to, aby dobrać odpowiednie trociny. Należy przede wszystkim unikać tych pochodzących z płyt pilśniowych oraz wiórowych, ponieważ w swoim składzie mogą zawierać szkodliwe substancje, które będą miały negatywny wpływ na wzrost warzyw. Aby nie narazić się na tego typu problemy, warto sięgnąć po trociny po obróbce drewna naturalnego. Można kupić je zarówno w tartaku, jak i niemalże każdym sklepie budowlanym. Zanim jednak zasadzimy w nich ogórki, powinniśmy sparzyć trociny wrzącą wodą. Najlepiej powtórzyć tę czynność kilka razy, aby dokładnie zmyć z nich kurz oraz inne zanieczyszczenia.
W tym przypadku niezbędny jest również sporej wielkości pojemnik, którego dno trzeba wypełnić oczyszczonymi trocinami. Niech te zajmują jedną czwartą jego objętości. Następnie należy zalać je ciepłą wodą - nie może to być wrzątek - oraz delikatnie ugniatać. Kolejny krok to ułożenie nasion na powierzchni trocin, zachowując między nimi odległość, która pozwoli im na swobodny wzrost. Całość przysypujemy kolejną warstwą trocin i zamykamy pudełko lub owijamy nieprzeźroczystą folią. Nasz miniaturowy ogród umieszczamy w ciepłym miejscu i czekamy na efekty. Te powinny pojawić się już po zaledwie trzech dniach. Widoczne pędy należy podlać i przenieść do pomieszczenia z dużym dostępem do światła. Po 10 dniach zapewne zauważymy pierwsze liście, co będzie znakiem, że jest to czas, aby wsadzić je do gruntu. Taki zabieg sprawi, że sadzonki będą miały znacznie silniejsze korzenie, co z pewnością pozytywnie wpłynie nie tylko na ilość, ale także jakoś zbiorów. Co więcej, metoda japońska ma również przyśpieszać cały proces, ponieważ ogórki będzie można zebrać 2-3 tygodnie szybciej, niż w przypadku tradycyjnego sposobu. Tak wyhodowane sadzonki będą także bardziej odporne na różnego rodzaju choroby.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!