Odżywka, która wzmocnia kwiaty. Oleander będzie kwitnąć nawet do późnej jesieni

Często zastanawiamy się, jak dobrać odpowiedni nawóz dla naszych roślin. Oprócz tego zmartwienia jest jeszcze kwestia zagrażających naszym plonom szkodników. Poznaj przepis na domowy nawóz, który wzmocni twoje sadzonki i jednocześnie uchroni je przed uporczywymi ślimakami.

Lubisz nieoczywiste wybory i posiadanie rzeczy, których jeszcze nie mają inni? Aranżując ogród, powinieneś poważnie zastanowić się nad hodowlą oleandry. Kwiat głównie występuje na obszarach śródziemnomorskich, ale zaczyna podbijać również tereny naszego kraju. Oleander pospolity posiada liście o lancetowatej, wąskiej oraz skórzastej strukturze, a jego owoce są dostępne w kolorach: białym, czerwonym, różowym, pomarańczowym oraz żółtym. Dzięki tej roślinie ogród będzie wyglądał zachwycająco nawet do późnej jesieni.

Zobacz wideo Aktorzy są jak wino? Pedro Pascal, L. Jackson, czy Jennifer Coolidge - prezentujemy późno rozkwitłe kwiaty kina [MUSIMY O TYM POGADAĆ]

Jak dbać o oleandra? Ten piękny kwiat wymaga szczególnej opieki

Ze względu na swoje pochodzenie, oleandra potrzebuje dobrze nasłonecznionego stanowiska. Ziemia, w której posadzimy kwiat, powinna być przepuszczalna i odpowiednio wzbogacona w składniki odżywcze. Roślina ceni sobie wilgotną, ale nie nazbyt mokrą glebę. Chcąc cieszyć się kolorowymi kwiatami, dobrze jest dbać o nawożenie, które powinno odbywać się minimum raz na dwa tygodnie. Proces należy rozpocząć już w kwietniu. W sklepach możemy wyposażyć się w nawozy, które zawierają równe proporcje azotu, fosforu oraz potasu - takie są dla oleandry najlepsze. Natomiast jeśli chcemy wspomóc roślinę w sposób naturalny, istnieje domowy przepis na odżywcze doładowanie. Dzięki niemu będziesz mieć pewność, że kwiat będzie długo i zdrowo kwitł. Skonstruowanie mikstury nie wymaga wielkiego nakładu pracy, a jego główny składnik z pewnością znajdziesz w kuchni.

Jaki nawóz do oleandry? Poznaj przepis na domową miksturę

Aby przygotować domowy nawóz dla kwiatu oleandry, potrzebować będziemy skorupek z jaj. W imię zasady "zero waste" wykorzystujemy wszelkiego rodzaju odpadki, które zazwyczaj trafiają do kosza. Skorupki doskonale regulują pH roślin i niwelują kwasowość gleby. Produkt należy wysuszyć, a następnie zmielić - w tym celu można użyć moździerza lub blendera. Uzyskany proszek mieszamy z wierzchnią warstwą gleby. Nic więcej nie musimy robić. Proste, prawda? Jeśli jednak nie czujecie się przekonani do sposobu działania sproszkowanej formy odżywki, można również przygotować płynną alternatywę. Podobnie jak wcześniej mielimy łupinki jajka, po czym zalewamy gorącą wodą. Całość odstawiamy na siedem dni. Po upływie tygodnia odczyn rozcieńczamy wodą w proporcjach 1:5 i otrzymujemy nawóz dla naszych roślin. Oprócz oleandry możemy podlewać również ziemię pod pomidorami, kapustą, cukinią, fasolą, paprotką oraz cyprysem - które również nie pogardzą tego typu wzmocnieniem. Co więcej, dzięki stosowaniu odżywki ze skorupek zapewnimy roślinom ochronę przed ślimakami.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: