Lukrecja to roślina wieloletnia z rodziny bobowatych, która dorasta do 1,5 metra. Zachwyca gęstą masą drobnych, błyszczących liści, które zdobią ogród niemal przez cały rok. Jej delikatne, motylkowe kwiaty w odcieniach fioletu, bieli i kremu, choć krótkotrwałe, są pięknym akcentem w każdej przestrzeni zielonej. Co więcej, jej zdolność do wiązania azotu wzbogaca ziemię, co czyni ją nie tylko piękną, ale i pożyteczną.
Choć lukrecji nie jest rodzima dla naszego klimatu, doskonale przystosowuje się do warunków panujących w Polsce. Ta bylina, która osiąga od 0,5 do 1,5 metra wysokości, może stać się inwazyjna w sprzyjających warunkach. Ma bowiem silnie rozwinięty system korzeniowy, przez co niezwykle trudno ja usunąć. Łatwo za to rozmnażać. Należy pamiętać, że bez odpowiedniego nadzoru, lukrecja może szybko zdominować całą przestrzeń ogrodową. Roślina rozwija nie tylko korzenie, ale również wysokie pędy z drobnymi, nieparzystopierzastymi liśćmi. Błyszcząc w słońcu, stanowią one dekoracyjny element przyciągający uwagę. Utrzymują się do pierwszych przymrozków. Dodatkowo lukrecja wytwarza delikatne, motylkowe kwiaty w odcieniach fioletu, bieli lub kremu, które skupione są w wyprostowane kwiatostany. Z tych subtelnych kwiatów rozwijają się gładkie, czerwone strąki. Zawierają one od 3 do 5 nasion, idealnych do dalszego rozmnażania. Jednakże, zanim będzie można zbierać korzenie, pełne wartościowych zasobów, potrzeba kilku lat cierpliwości. Dlatego często zaleca się rozsiewanie lukrecji z odciętych, zdrewniałych łodyg. Umożliwia to szybsze korzystanie z jej bogactwa.
Uprawa lukrecji, szczególnie jej odmiany gładkiej, jest niezwykle prosta. By cieszyć się bujnymi liśćmi i kwiatami tej byliny, wystarczy zapewnić jej dobrze nasłonecznione i chronione przed silnym wiatrem miejsce oraz żyzną, wilgotną glebę bogatą w wapń. Dla lukrecji chińskiej optymalna będzie ziemia o odczynie zasadowym. Co prawda roślina ta jest odporna na suszę, ale systematyczne jej nawadnianie to konieczność. Tylko wtedy korzenie pozostaną jasne i elastyczne. Najważniejsze jest jednak, by regularnie nawozić lukrecję i uzupełniać glebę w jej okolicy w potrzebne składniki odżywcze. Zaleca się także sadzenie jej w donicach włożonych w ziemię. Pozwala to ograniczyć jej rozrastanie się na boki i kontrolować ekspansję, co z kolei chroni sąsiednie rośliny przed zagłuszaniem. Młode sadzonki warto zabezpieczyć przed zimnem, używając grubej warstwy ściółki. Ochroni to bylinę nie tylko przed chłodem, ale i przed intensywnym słońcem.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.