Zanim monstery na dobre opanowały przestrzenie biurowe oraz wnętrza domów, nieodzowną królową była paprotka. Kapryśna roślina wciąż stanowi element ozdobny wielu mieszkań, pomimo dość wygórowanych wymagań. Sprostanie im, choć uporczywe, nie jest niemożliwe. Po zapewnieniu wszystkich podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych warto pokusić się również o odżywczy dodatek, za który kwiat z pewnością nam się odwdzięczy. Jeden z najlepszych z łatwością można przygotować w domu.
Naturalnym środowiskiem paproci są wilgotne lasy tropikalne. Roślina zazwyczaj wyrasta w cieniu dużych drzew i pokaźnej wielkości krzewów. W związku z czym niektórzy wciąż mylnie uznają ją za kwiat cieniolubny. Paproć, choć uchodzi za kapryśnice, tak naprawdę w wielu kwestiach ma podobne wymagania. Zarówno jeśli chodzi o położenie, jak i podlewanie zaleca się zachowanie miarowości. Najlepszym miejscem dla doniczki będzie przestrzeń, do której docierają rozproszone promienie słoneczne. Pod żadnym pozorem nie stawiajmy jej tuż przy oknie. Rozwagę należy zachować również przy dostarczaniu wody do gleby - unikajmy przelewania ziemi oraz jej wysuszenia. Jeśli roślina otrzyma zbyt dużą dawkę lub odczuje brak wilgoci, natychmiast poinformuje nas o tym żółknięciem i opadaniem liści. Pamiętajcie, że łatwiej jest odwrócić efekty przesuszenia niż nadmiernego wykorzystania wody. Odpowiednią temperaturą do wzrostu kwiatu jest 18-25 stopni Celsjusza latem. Zimą wymagania są nieco inne, w chłodnym okresie roku termometr powinien pokazywać od 18 do 20 stopni w pomieszczeniu, w którym przechowujemy paproć. Chcąc cieszyć się jej bujnym rozrostem, zdecydowanie korzystnym rozwiązaniem będzie zastosowanie odżywki. Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na sklepowe odżywki, podpowiemy ci, jak przygotować wartościową mieszankę w domu.
Miłośnicy botaniki z dużym entuzjazmem podchodzą do tematu pielęgnacji roślin, a zwłaszcza gatunków takich jak paprotka. Dzięki ich obecności w otoczeniu można cieszyć się nie tylko czystszym powietrzem, ale także egzotycznym wystrojem pomieszczenia. Aby wzmocnić rozrost kwiatu, oprócz regularnego podlewania 2-3 razy w tygodniu, warto zastosować odżywkę, której przygotowanie zajmuje dosłownie parę chwil. Z kuchennej szafki musimy wyciągnąć woreczek naturalnej, czarnej herbaty - bez dodatkowych aromatów i wzmacniaczy smaku. Wrzucamy go do kubka i zalewamy wrzątkiem. Po upływie trzech minut, kiedy napar zdążył nabrać mocy, wyciągamy saszetkę i odstawiamy do ostygnięcia. Zimny napój rozcieńczamy z wodą w proporcjach 1:1 i gotowe. Tak przygotowaną mieszankę można stosować raz w tygodniu, w celu wzbogacenia kwitnienia. Ważne jest - zarówno w przypadku odżywki jak i podlewania - aby rozlewać je po całej powierzchni ziemi. Unikajmy miejscowego dostarczania wilgoci do gleby. Paproć choć kapryśna, jest także bardzo wdzięczna. Szybkie działania doprowadzają do szybkich efektów, więc jeśli zobaczysz, że liście kwiatu zaczynają usychać lub żółknąć bez chwili namysłu zaparz herbatę.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.