Radość z hodowania roślin często potrafią nam odebrać szkodniki, które nie potrafią odmówić sobie przyjemności zdewastowania naszych plonów. Oczywiście większość z nich robi to nieświadomie, co nie zmienia jednak faktu, że w wyniku ich działań kwiaty, warzywa i owoce obumierają. Jednymi z najpoważniejszych wrogów ogrodowych są pędraki i ziemiórki. Jak z nimi walczyć bez używania środków chemicznych? Podpowiadamy.
Walcząc z niszczycielskimi szkodnikami, bardzo często w akcie desperacji postanawiamy sięgnąć po środki chemiczne. Są to produkty niewątpliwie skuteczne w działaniu, jednak warto mieć na uwadze, że niektóre z nich niestety mogą również podrażnić już i tak wyniszczony system korzeniowy rośliny. Podjęcie zbyt pochopnej walki z ziemiórkami czy pędrakami może skończyć się znacznie poważniejszymi stratami, niż te, które zaobserwowaliśmy do tej pory. Aby uniknąć potencjalnego zrujnowania plonów, warto zastosować nicienie. Mikroskopijne bezkręgowce są niezawodnymi sprzymierzeńcami w walce z insektami. Organizmy żyjące są sprzedawane w formie proszku lub koncentratu, a ich cena waha się pomiędzy 80 - 150 zł. Stosując się do zaleceń producenta, możemy mieć pewność, że raz na zawsze pozbędziemy się problemu z robakami zamieszkującymi w glebie. Jeśli jednak jesteście zwolennikami domowych sposobów, oto co możecie zrobić, aby zabezpieczyć rośliny przed plagą ziemiórek i pędraków.
Zarówno ziemiórki jak i pędraki to insekty żyjące w glebie. Chcąc uchronić rośliny przed niszczycielskimi działaniami wspomnianych osobników, warto zadbać, aby gleba nie była przelewana. Doprowadzanie do nadmiernej wilgoci gruntu, może być odbierane przez szkodniki jako zaproszenie. Oporów przed odwiedzinami nie mają przede wszystkim ziemiórki, które ochoczo wlatują przez uchylone okna w mieszkaniach, i rozgaszczają się w donicach kwiatów. Aby zabezpieczyć przed nimi roślinę, warto raz na jakiś czas zastosować oprysk z cynamonu. Dwie łyżki stołowe przyprawy trzeba rozmieszać w 0,5l gorącej wody, a następnie odczekać aż ostygnie. Wystudzony napój przecedzamy i wlewamy do butelki z atomizerem, przy użyciu której spryskujemy ziemię w doniczce. Zapach kory cynamonowca skutecznie powinien wypędzić potencjalnych gości.
Nieco bardziej skomplikowanie prezentuje się sytuacja z pędrakami, które zazwyczaj zamieszkują gleby ogrodowe. Chcąc je zniechęcić do odwiedzania naszej grządki, można spróbować wysiać cebulę, której zapach drażni szkodniki. Niektórzy polecają również zastosowanie nawozu z gryki, który dodatkowo jest doskonałym źródłem materii organicznej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.