Alergie sezonowe są powszechnym problemem zdrowotnym, dotykającym miliony osób na całym świecie. Unoszące się w powietrzu pyłki roślin mogą wywoływać reakcje alergiczne, szczególnie w miesiącach letnich i wczesną jesienią. W miarę jak zmieniają się pory roku, różne rośliny zaczynają i kończą swoje cykle pylenia, wpływając na intensywność objawów u osób wrażliwych.
Pod koniec sierpnia pylą głównie ambrozja i trawy, ale nie tylko. Zaczyna się okres pylenia takich roślin jak komosa biała, znana też jako lebioda. Roślina ta jest powszechnie spotykana na polach, przydrożach i nieużytkach, a jej pyłki są silnym alergenem. W sierpniu osiąga ona szczyt swojego pylenia. Wrażliwość na jej pyłki może prowadzić do wystąpienia typowych objawów alergii (kichanie, katar czy swędzenie oczu).
Uciążliwy pod koniec sierpnia jest także szczaw, a zwłaszcza dziko rosnące gatunki. Pylą intensywnie pod koniec lata, a ich pyłki mogą wywoływać reakcje alergiczne u osób wrażliwych. Mogą też być przenoszone przez wiatr na znaczne odległości, co zwiększa ryzyko ekspozycji na alergeny.
Jednym z głównych winowajców wrześniowych alergii jest wspomniana ambrozja - jej pyłki osiągają maksymalne stężenie właśnie pod koniec lata i na początku jesieni. Roślina, która szczególnie często rośnie na południu Polski, produkuje ogromne ilości pyłku, który może "podróżować" na duże odległości, powodując objawy takie jak katar, kichanie, swędzenie oczu i astma.
We wrześniu wciąż aktywne są również pyłki niektórych traw i chwastów. W czołówce znajdują się przede wszystkim pokrzywa oraz babka lancetowata, choć ich stężenie jest już niższe niż w lecie. Pokrzywa jest rośliną powszechną w całym kraju i może powodować objawy alergiczne przez cały sezon wegetacyjny, ale we wrześniu jej pylenie powoli maleje. Babka natomiast może być uciążliwa dla osób z alergiami, choć jej sezon pylenia też powoli dobiega końca.
Pod koniec września zaczyna się pylenie bylicy, ale stężenie jest zazwyczaj niskie. Osoby szczególnie wrażliwe na pyłki chwastów mogą odczuć reakcje alergiczne po kontrakcie z nawet niewielkimi ich ilościami. Ogólnie rzecz biorąc, wrzesień to czas, kiedy intensywność pylenia stopniowo maleje, ale pewne rośliny wciąż mogą powodować nieprzyjemne dolegliwości.
Końcówka sierpnia i wrzesień
Październik