Wraz z pierwszym dzwonkiem do swoich obowiązków będą musieli wrócić nie tylko uczniowie, ale również właściciele posesji, których granic strzegą żywotniki. Popularne tuje, choć nie należą do wymagających roślin, w okresie jesiennym potrzebują szczególnej opieki. Pierwsze prace pielęgnacyjne warto rozpocząć już we wrześniu.
Jak zadbać o tuje na jesień? Zacznij od przygotowania gleby
Okres zimowy dla wielu roślin jest wyzwaniem. Do tej grupy należą również żywotniki, które bez naszej pomocy mogłyby nie przetrwać mrozów. Aby zabezpieczyć plon, już we wrześniu trzeba zadbać o następujące aspekty. Pierwszym z nich jest odpowiednie nawodnienie gleby. Zimą w związku z niskimi temperaturami ziemia zamarza, co stanowi spore utrudnienie dla roślin w procesie pobierania wody. Intensywne podlewanie tui jesienią pomoże im przetrwać nadchodzące trudne warunki. Jak właściwie wykonać wspomniany zabieg? Najlepiej nawilżać glebę rano lub wieczorem - wtedy będziemy mieć pewność, że promienie słońca nie odparują wody. Grunt powinien być mokry na głębokości 25-30 cm. Nie należy jednak wykazywać się zbyt dużą gorliwością, aby utrzymująca się na powierzchni wilgoć nie doprowadziła do powstania chorób grzybiczych. Kolejnym ważnym czynnikiem wspomagającym odporność żywotników jest nawóz. Mieszanki bogate w potas i fosfor najlepiej użyć końcem września - początkiem października. Odżywki zawierające azot należy odstawić do wiosny. Jeśli zadbaliśmy już o grunt i korzenie, nadszedł czas na plony.
Jak przezimować tuje? Małe drzewka należy objąć szczególną opieką
Szczególną opieką na okres zimowy należy objąć młode rośliny, ponieważ są one najbardziej narażone na niesprzyjające czynniki atmosferyczne - wiatr i mróz. W tym celu zaleca się owinięcie zielonych plonów agrowłókniną lub matą słomianą. Ogrodnicy zalecają wykonanie tej czynności przy pomocy podpór, dzięki którym rośliny będą swobodnie mogły przeprowadzać proces fotosyntezy. Bezpośrednie okrycie gałęzi mogłoby pozbawić je dostępu do światła i osłabić. Kolejnym działaniem zewnętrznym mającym na celu zabezpieczyć żywotniki zarówno małe jak i duże jest ściółkowanie. Wykorzystując korę sosnową, szyszki lub zrębki należy obsypać 10 - 15 centymetrowymi kopczykami szyjki korzeniowe krzewów. W ten sposób nie tylko zabezpieczymy roślinę przed zimnem, ale również wpłyniemy na proces zakwaszania się gleby. Tak zabezpieczone tuje bez problemu przetrwają okres zimowy. Niektórzy, podejmując się wspomnianych prac, mogą wpaść na pomysł, aby przy okazji odświeżyć dotychczasowy wygląd krzewów. Przycinanie pędów powinno się jednak odbywać w ściśle określonym terminie.
Kiedy przycinać tuje? Dla dobra krzewów lepiej trzymać się rozpiski
Przycinanie pędów krzewów iglastych ma na celu nie tylko nadanie im wybranego przez nas kształtu, ale przede wszystkim pobudzenia rośliny do wydawania nowych plonów i zagęszczenia korony. Do tego typu zabiegów nie powinno się jednak przymierzać jesienią. Mogłoby to doprowadzić do obumarcia całego krzewu. Najlepszym okresem na skracanie gałązek jest późna wiosna i lato. Wysokie temperatury sprzyjają regeneracji żywotników. W związku z korzystnymi warunkami atmosferycznymi, które utrzymują się w tym roku dość długo, na obcięcie jest czas do połowy września. Późniejsze terminy mogą wiązać się ze sporym ryzykiem. Ważne jest również zadbanie o sprzęt ogrodniczy. Najważniejszą zasadą jest regularne dezynfekowanie ostrzy po każdym ich użyciu. Brak higieny może doprowadzić do przeniesienia chorób z jednej rośliny na drugą.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
