Czy można nagrywać innych kierowców? Jeszcze kilka lat temu kamerki samochodowe były domeną zawodowych szoferów. Dziś rejestratory wideo montują w swoich autach także zwykli użytkownicy dróg. Służą one nie tylko do uwieczniania malowniczych tras, ale przede wszystkim mogą pomóc w ustaleniu winy w razie wypadku. Coraz częściej są również wykorzystywane w walce z piratami drogowymi. Co jednak mówią przepisy? Czy każde nagranie z kamerki może być użyte jako dowód?
Czy można kogoś nagrywać bez jego wiedzy i zgody? Tak, ale pod pewnymi warunkami
Zanim zastanowimy się, czy nagranie z kamerki samochodowej może pomóc w ustaleniu sprawcy wypadku, warto najpierw przyjrzeć się, jak przepisy regulują legalność posiadania tego typu urządzeń przez przeciętnych kierowców. Popularność rejestratorów rośnie z każdym rokiem, a ich dostępność jest coraz większa. Można je znaleźć nie tylko w sklepach z elektroniką czy supermarketach, ale także w internecie. Ceny zaczynają się już od około 100 złotych za najprostsze modele, podczas gdy najbardziej zaawansowane urządzenia kosztują kilka tysięcy złotych. Czy jednak korzystanie z kamerek jest w Polsce dozwolone? Odpowiedź brzmi: tak. Nawet wprowadzenie w 2018 roku Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) nie zmieniło tego stanu rzeczy. Mimo to kierowcy muszą pamiętać o kilku istotnych aspektach prawnych, aby uniknąć problemów.
Jak wspomnieliśmy, polskie prawo pozwala na nagrywanie obrazu przez rejestratory samochodowe, jednak tylko do użytku prywatnego. Publikacja materiałów w internecie to już zupełnie inna sprawa. Dane widoczne na filmie, takie jak numery rejestracyjne, marka i kolor samochodu, czy twarze, są chronione przez RODO. Opublikowanie ich bez zgody zainteresowanych osób może prowadzić do poważnych konsekwencji. Nawet częściowe ukrycie danych nie zawsze wystarcza, aby spełnić wymogi prawa.
Czy można dostać mandat za nagranie z kamerki samochodowej? Film dowodem w sprawie
Nagranie z kamerki samochodowej bywa pomocne w udowodnieniu niewinności kierowcy podczas wypadku. Materiały tego typu można również przesyłać do policji, aby zgłosić wykroczenia innych użytkowników dróg. Dzięki nim służby mogą zidentyfikować sprawców i nałożyć na nich odpowiednie kary. Ważne jednak, by zdobywanie takich nagrań nie wiązało się z łamaniem przepisów. Niektóre kraje w Europie, jak Austria, Luksemburg, Portugalia, Słowacja czy Szwajcaria, całkowicie zakazują używania rejestratorów w samochodach. W Niemczech i Wielkiej Brytanii obowiązują z kolei szczegółowe wytyczne dotyczące ich montażu. Zanim więc zdecydujemy się na rejestrację obrazu, warto dokładnie zapoznać się z obowiązującymi przepisami zarówno w Polsce, jak i w krajach, które planujemy odwiedzić. Pozwoli to nam uniknąć niepotrzebnych problemów i konsekwencji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
