Zanim kupisz suszone grzyby, upewnij się, że są to lokalne borowiki, a nie ich tańsze i gorsze jakościowo odpowiedniki. Choć na pierwszy rzut oka nie jest to proste, istnieje parę sposobów, by na pewno wybrać dobre jakościowo okazy. Dzięki temu zachwycisz gości pysznymi potrawami na Boże Narodzenie.
Spora część z nas przygotowuje potrawy świąteczne z grzybami. Jeśli nie udało nam się samodzielnie uzbierać i ususzyć borowików, zapewne sięgniemy po kupne gotowce. Należy jednak wyjątkowo uważać, by nie paść ofiarą słabej jakości odpowiedników. Przede wszystkim najlepszym wyjściem jest nabywanie grzybów od niewielkich, regionalnych sprzedawców. Zawsze czytajmy również informacje zawarte na opakowaniach i etykietach. Ważne, by okazy pochodziły z naturalnego środowiska oraz były zbierane ekologicznie. Każdy produkt, czy to kupowany w stacjonarnym sklepie, czy przez internet, powinien także posiadać wymagane atesty. Jakie grzyby jednak wybrać, gdy naszą jedyną opcją jest udanie się do supermarketu? Tak unikniesz nieprzyjemnych niespodzianek.
Wśród sklepowych półek z pewnością znajdziemy wiele rodzajów suszonych grzybów do wyboru. Te najtańsze, wątpliwej jakości, mogą wcale nie być rodzimymi borowikami, a odpowiednikami, pochodzącymi z innych regionów świata, na przykład z Chin. Z tego powodu zawsze dokładnie czytajmy informacje podane na etykiecie i sprawdzajmy kraj pochodzenia danego suszu. Kolejną rzeczą jest uważanie na spleśniałe lub robaczywe okazy, które niestety w marketach zdarzają się stosunkowo często. Wybierając susz w przezroczystym opakowaniu, możemy dokładniej mu się przyjrzeć. Nawet jedna, niewielka biała plamka może świadczyć o rozwijającej się pleśni. Nie będzie się więc on nadawał do spożycia. Niekiedy na dnie opakowania możemy również dojrzeć ewentualne robaczki oraz larwy owadów. Coś takiego może się zdarzyć, gdyż przebieranych grzybów do sprzedaży jest naprawdę ogrom, a insekty nie zawsze są dobrze widoczne. Zrezygnujmy z zakupu takich opakowań. Jeśli jednak zdarzy nam się kupić okazy, w których trafiły się robaki i zauważymy to dopiero podczas namaczania, niestety musimy postąpić drastycznie. Najlepiej wszystko wyrzucić i kupić inną paczkę suszonych grzybów. Tym samym unikniemy ewentualnych niebezpiecznych zatruć pokarmowych i zniesmaczenia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.