W ciągu ostatnich kilku lat koszty życia mocno wzrosły, co wyraźnie utrudnia codzienne funkcjonowanie. Wydatki są coraz większe, a jednym z największych problemów są rachunki za prąd, wodę oraz gaz. Istnieje jednak wiele sposobów na to, aby nieco je obniżyć i jak się okazuje - oszczędzić da się nawet na praniu.
Pralka jest jednym z najczęściej używanych urządzeń we wszystkich domostwach, przez co ma istotny wpływ na to, jak wyglądają otrzymywane rachunki za prąd oraz wodę. Na szczęście wiele współczesnych modeli zostało wyposażonych w rozwiązania pozwalające na zmniejszenie ostatecznych kosztów. W tym przypadku pomocne mogą okazać się energooszczędne funkcje, czyli tak zwane programy eco/eko. Niestety problem polega na tym, że posiadają je wyłącznie stosunkowo nowe urządzenia. Warto zaznaczyć, że w tym przypadku słowo "eco" ma bezpośrednio odnosić się nie tylko do ekologii, ale także ekonomii. Tryb ekologiczny w pralce pozwala znacznie ograniczyć zużycie energii elektrycznej oraz wody, co przekłada się później na wysokość opłat. Polega on na obniżeniu temperatury, w której prana jest odzież przy jednoczesnym wydłużeniu czasu trwania programu. To pozwala na skuteczne, lecz tańsze pranie umiarkowanie zabrudzonych ubrań. Głównym celem jest zaś ograniczenie pracy grzałki - najbardziej energochłonnego elementu urządzenia. Jak wyjaśnia serwis TOP, to on odpowiada za 80-90 proc. zużycia prądu.
Z analiz serwisu chronmyklimat.pl, które przeprowadzono na podstawie funkcjonowania kilkunastu pralek od różnych producentów, wynika, że w porównaniu ze standardowymi programami pracy, tryb eco/eko generował zużycie prądu średnio niższe aż o 38 proc. Na tym jednak nie koniec, ponieważ różnice zauważono również w ilości zużytej wody. W tym przypadku zużycie było niższe o około 33 proc. To oznacza, że korzystając z energooszczędnych trybów, można zmniejszyć ostateczne koszty aż o blisko połowę, co nawet w skali miesiąca ma ogromne znaczenie.
Zobacz też: Ogrzewanie klimatyzatorem. Zainwestuj w jedno urządzenie i upiecz dwie pieczenie na jednym ogniu!
Wiele osób wciąż zastanawia się, czy dłuższe pranie w niższej temperaturze rzeczywiście ma sens. Eksperci zapewniają jednak, że pranie w chłodniejszej wodzie jest zarówno efektywne, jak i ekonomiczne. Pozwala nie tylko obniżyć rachunki, ale ma także pozytywny wpływ na żywotność tkanin wrażliwych na gorącą wodę. Dzięki temu ubrania mogą dłużej nam służyć.
Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.