Dodaj 7 łyżek do wody i podlej tuje. Brązowe plamy znikną na dobre. Kosztuje tylko 3 zł

W Polsce tuje są traktowane niczym dodatkowe ogrodzenie pozwalające na uzyskanie znacznie większej prywatności na własnej posesji. Choć dają wiele, same również wymagają sporej uwagi - szczególnie po okresie największych przymrozków. Co zrobić, jeśli zaczną robić się brązowe? Najważniejsza jest szybka reakcja.

Tuje to idealny sposób na gęsty żywopłot odgradzający nas od sąsiadów. Są to rośliny uznawane za stosunkowo proste w uprawie, które są zimozielone, a więc zdobią ogrody przez cały rok. Niestety potrafią niespodziewanie utracić swój pierwotny kolor, a to oznacza początek walki o ich przetrwanie. Jak sobie z tym poradzić? W tym przypadku warto posłużyć się produktami, które w teorii wcale nie są niezbędnikiem każdego ogrodnika.

Zobacz wideo Jak dbać o pelargonie? Przepisy na domowe nawozy

Dlaczego tuje brązowieją? Problemem może być skład gleby

Kalendarzowa zima kończy się dopiero 20 marca, jednakże już teraz warto zabrać się za pierwsze porządki w ogrodzie. W lutym dni stają się coraz dłuższe, temperatura zaczyna rosnąć, a słońce daje o sobie znać znacznie częściej niż jeszcze kilka tygodni temu. Jeśli zatem widzimy, że ostatnie miesiące były dla naszych roślin zewnętrznych wyjątkowo trudne, lepiej zawalczyć o nie już teraz. Brązowe tuje mogą mieć związek z licznymi czynnikami. Zazwyczaj główną przyczyną utraty koloru są szkodniki, niesprzyjające warunki pogodowe lub niedobór niezbędnych składników odżywczych. Ponadto tuje lubią być obficie podlewane, a zbyt sucha gleba również może sprawiać, że gałęzie zaczną brązowieć. W okresie jesienno-zimowym o wodę jednak nie powinniśmy się martwić, dlatego warto skupić się na składnikach pokarmowych. Według serwisu WP Kobieta w tym przypadku idealnie sprawdzi się odżywka z żelatyny, która jest bogata w azot. Ten pierwiastek jest zaś niezbędny do produkcji chlorofilu i ma ogromny wpław na wzrost rośliny.

Zobacz też: Ta roślina zmienia kolory. Wygląda przepięknie i jest prosta w uprawie

Aby stworzyć domowy nawóz z azotem, wystarczy rozpuścić około 7 łyżek żelatyny w 4 litrach ciepłej wody. Następnie otrzymaną mieszkankę należy zmieszać z wodą w proporcji 1:1 oraz podlać nią tuje. Proces warto powtarzać raz w miesiącu.

Czym pryskać tuje? Domowa mieszanka na uciążliwe szkodniki

Choć obecnie w wielu regionach Polski nie można narzekać na brak wody w glebie, za kilka miesięcy sytuacja może wyglądać zgoła odmiennie. W okresie letnim dość często mamy do czynienia z prawdziwymi suszami, które nie sprzyjają tujom ogrodowym. Podlewanie powinno być zatem rutyną każdego posiadacza tego typu roślin. Wodę należy dostarczać im pod wieczór, a nie w samym środku dnia, gdy słońce nie daje im spokoju. Ponadto jednorazowo powinniśmy wlewać jej tyle, by gleba została zmoczona do głębokości 30 centymetrów. Dodatkowo warto dokładnie oglądać gałęzie, na których mogą pojawiać się szkodniki, takie jak mszyce i karczowniki. W tym przypadku warto zaś posłużyć się domowym opryskiem z czosnku bądź olejku lawendowego. Wystarczy zmiażdżyć kilka ząbków czosnku, zalać je wodą i odstawić na 24 godziny, a następnie dodać do tego płyn do mycia naczyń. Drugą opcją jest zaś wymieszanie wody z kilkudziesięcioma kroplami olejku.

Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: