Uprawa ogórków gruntowych wcale nie musi być trudna ani czasochłonna. Wystarczy odrobina wiedzy, odpowiednie przygotowanie i kilka sprawdzonych praktyk, by cieszyć się zdrowymi, chrupiącymi warzywami przez całe lato. Kluczem do sukcesu jest nie tylko właściwy moment siewu, ale także jakość gleby, regularna pielęgnacja i skuteczna ochrona przed chorobami oraz szkodnikami.
Ogórki to rośliny ciepłolubne z rodziny dyniowatych, które najlepiej rosną w pełnym słońcu, w miejscach osłoniętych od wiatru. Choć nie są szczególnie trudne w uprawie, mają swoje wymagania - zwłaszcza jeśli chodzi o temperaturę. Bezpośredni wysiew do gruntu możliwy jest, dopiero gdy ziemia się nagrzeje do minimum 10 stopni Celsjusza. Ogrodnicy najczęściej robią to między 15 maja a 7 czerwca. Wielu z nich podejmuje decyzję o przygotowaniu rozsady, by zapewnić warzywom lepszy start. Nasiona wysiewa się zazwyczaj w drugiej połowie kwietnia, najlepiej do biodegradowalnych pojemników - torfowych doniczek, wytłoczek po jajkach lub innych naczyń, które można potem w całości umieścić w gruncie. To ważne, bo ogórki mają wrażliwy system korzeniowy i źle znoszą przesadzanie. Gdy rozwiną się drugie liście właściwe, siewki można przenieść do ogrodu - najlepiej sadząc je głęboko, aż po liścienie, co pobudzi rozwój mocnych korzeni bocznych.
Aby zebrać ogórki chrupiące, zdrowe i dorodne należy dobrze przygotować się do siewu. Kluczem jest gleba, która powinna być żyzna, przepuszczalna i wzbogacona kompostem lub obornikiem. Nie bez znaczenia jest też jej pH - najlepiej, by mieściło się w przedziale 6,0-7,0. Nasiona umieszczamy w ziemi na głębokości około 2 centymetrów, zachowując odstępy co najmniej 40-50 centymetrów między roślinami. Po wysiewie bardzo ważne jest regularne i umiarkowane podlewanie. Podłoże powinno być wilgotne, ale nie mokre.
Zobacz też: Zrób to już w maju, a twój ogród zamieni się w truskawkowy raj. To trik ogrodników
Ogórki gruntowe to delikatne rośliny i łatwy cel dla wielu szkodników, dlatego lepiej nie czekać z działaniami ochronnymi. Już na wczesnym etapie warto sięgnąć po agrowłókninę - osłoni siewki przed zimnem i atakiem owadów, a jednocześnie pomoże utrzymać stabilne warunki wzrostu. Świetnie sprawdza się także ściółkowanie - zatrzymuje wilgoć w glebie, ogranicza rozwój chwastów i dodatkowo zmniejsza ryzyko infekcji grzybowych. Poza tym warto postawić na odmiany bardziej odporne, na przykład "Marketmore" lub "Chinese Slangen", które skuteczniej opierają się typowym chorobom ogórków. Gdy mimo wszystko napotkamy na problemy, pomocne mogą okazać się naturalne preparaty, takie jak mydło potasowe, skuteczne w walce z mszycami. Nie można też zapominać o nawożeniu - szczególnie podczas kwitnienia i owocowania. Wtedy warzywa potrzebują zwiększonej dawki potasu i fosforu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.