Ten krzew wiosną obsypuje się gwiazdkowatymi kwiatami, latem zdobi się rubinowymi owocami, a w dodatku pachnie jak połączenie truskawek i korzennych przypraw. To nie egzotyczna roślina z dalekich krajów, lecz krzew, który możesz posadzić we własnym ogrodzie. Calycanthus floridus, czyli przypołudnik wonny (znany też jako korzeniołek), to nie tylko dekoracja - jego intensywny aromat odstrasza bowiem nornice i inne gryzonie.
Trudno pomylić kielichowca wonnego z innymi krzewami. Jego wielopłatkowe, ciemnoczerwone kwiaty przypominają lilie wodne lub egzotyczne magnolie, a w czasie kwitnienia - od maja do wczesnej jesieni – roślina obsypuje się setkami takich "gwiazdek". Jeszcze bardziej niezwykła jest woń. Ta istna mieszanka owocowych i korzennych aromatów budzi skojarzenia z zapachem ananasów, dojrzałych truskawek, śliwek czy jabłek z cynamonem. Woń wydzielają nie tylko kwiaty, lecz także liście, młode pędy, a nawet drewno i korzenie. To właśnie te podziemne części, niewyczuwalne dla ludzi, działają jak naturalny odstraszacz nornic. Aromat może unosić się nawet kilkadziesiąt metrów od rośliny, dlatego kielichowiec warto jest sadzić przy tarasach i altanach, by móc cieszyć się jego zapachem.
Kielichowiec rośnie powoli, osiągając zwykle 2-3 m wysokości i podobną szerokość. Najlepiej czuje się w pełnym słońcu lub półcieniu, na żyznej, lekko wilgotnej, próchnicznej glebie o odczynie obojętnym lub lekko kwaśnym. Dobrze jest posadzić go wiosną lub na początku jesieni, dzięki czemu zdąży się ukorzenić przed zimą. Do momentu, aż roślina skończy 3-4 lata, młode egzemplarze wymagają ściółkowania i okrycia na zimę, później stają się w pełni mrozoodporne. Kielichowiec zawiązuje pąki kwiatowe na pędach dwuletnich, dlatego nie lubi silnego cięcia; wystarczy usunąć przemarznięte lub uszkodzone gałązki. Co ciekawe, kwiaty zmieniają się w brązowe, ozdobne owoce, które pozostają na krzewie aż do zimy, a jesienią liście przebarwiają się na żółto.
Ogrodnicy doceniają calycanthusa nie tylko za walory dekoracyjne, ale też za praktyczne właściwości. Intensywny aromat liści, pędów i korzeni - przyjemny dla człowieka - dla gryzoni okazuje się nie do zniesienia, dlatego roślinę często sadzi się w pobliżu rabat warzywnych i kwiatowych. Krzew świetnie prezentuje się jako soliter na trawniku, w sąsiedztwie tarasu lub w zestawieniach z innymi ozdobnymi krzewami, a jego jesienna kolorystyka i zimowe owoce dodają uroku kompozycjom. Warto jednak pamiętać, że piękno idzie w parze z ostrożnością. Nasiona zawierają alkaloid kalikantynę, a liście i kora niewielkie ilości cyjanowodoru, dlatego części rośliny należy trzymać z dala od dzieci i zwierząt. Pomimo tej toksyczności kielichowiec jest odporny na choroby i szkodniki. Miłośnicy różnorodności mogą wybierać spośród odmian takich jak "Athens" o zielonkawo-żółtych płatkach, "Ferox" z większymi kwiatami czy "Purpureus" o intensywnie purpurowym ubarwieniu.
Źródła: poradnikogrodniczy.pl, roslinyodogrodnika.pl, funkie.pl, deccoria.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!