Niektóre psy mają tendencję do częstego wycia, piszczenia i skomlenia niż inne - choć zdarza się to nawet najgrzeczniejszym czworonogom. Według weterynarzy istnieje co najmniej pięć głównych powodów, dla których zwierzęta to robią. Niektóre są bardzo poważne i należy im się przyjrzeć.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Powodów piszczenia psa jest wiele, ale behawioryści i weterynarze wyróżniają pięć głównych. Pierwszym z nich jest objaw stresu i niepokoju. Nierzadko psy reagują tak na rozstanie z właścicielem. Może to wynikać z odczuwalnego przez zwierzę lęku separacyjnego. Musimy zatem zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa i odpowiednie zajęcie, kiedy nie będziemy obecni. Drugim powodem jest odczuwanie dyskomfortu lub bólu. W tym przypadku powinniśmy odwiedzić weterynarza. Zwłaszcza jeśli zauważymy, że popiskiwanie występuje podczas specyficznych ruchów, na przykład skakania lub wchodzenia po schodach. Trzeci powód to zdenerwowanie bądź frustracja. Psy często skomlą, kiedy są z czegoś niezadowolone lub chcą zwrócić na siebie naszą uwagę. Jeśli takie zachowanie występuje często, należy oduczyć czworonoga wymuszania. Czwartym punktem jest nadmierna ekscytacja. Pupile piszczą często po prostu z radości. Dajmy im się wtedy zwyczajnie nacieszyć. Ostatnim, piątym powodem jest komunikacja gatunkowa. Skomlenie jest bowiem jednym ze sposobów na porozumiewanie się psiaków między sobą.
Kiedy pies skomle najlepiej dostosować nasze reakcje do powodów występowania piszczenia. Poważne sytuacje, kiedy podejrzewamy, że pupil piszczy z bólu lub strachu, należy niezwłocznie skonsultować z lekarzem weterynarii. Jeśli mamy obawy, że nasz przyjaciel jedynie wymusza pewne reakcje poprzez popiskiwanie, możemy spróbować go tego oduczyć lub wybrać się z nim na specjalne szkolenie. Z kolei kiedy mamy problem, by dokładnie ustalić powody skomlenia, niezbędna będzie konsultacja z behawiorystą, czyli osobą odpowiedzialną za zachowania zwierząt.