Czosnek to ulubione lekarstwo Polaków na różne dolegliwości. Stosuje się go na infekcje bakteryjne, wirusowe, a nawet grzybicze. Roślina jest również świetną przyprawą w kuchni, dodającą potrawom trochę ostrości. W sklepach często można znaleźć duże, białe główki, jednak pozbawione aromatu. Jest to czosnek importowany z Chin, który łatwo można pomylić z polskim. Jak je odróżnić? Sprawdź, który czosnek warto mieć w domu.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W Polsce mamy kilkanaście odmian czosnku. Do wyboru jest m.in. Zawrat, Mega czy Orlik, jednak na rynku pojawił się inny konkurent, który można już dostać w niemal każdym sklepie. Mowa o czosnku chińskim. Przyciąga uwagę swoim rozmiarem i kolorem, dlatego konsumenci chętniej go wybierają. Główki są niemal dwa razy większe od polskiego czosnku, a skórka jest śnieżnobiała. Z pewnością wygląda bardzo apetycznie, ale czy rzeczywiście jest lepszy? Jest kilka zasadniczych różnic między czosnkiem sprowadzanym z Azji a tym rodzimym.
Różnice między czosnkiem chińskim a polski są widoczne już na pierwszy rzut oka. Przede wszystkim mają inny kolor. Czosnek sprowadzany z Azji będzie mieć białą, jednolitą skórkę. Z kolei ten hodowany w Polsce będzie nieco zabarwiony na różowo i fioletowo. Ponadto te główki są mniejsze, ale nie oznacza to, że gorsze. Wręcz przeciwnie. Polski czosnek jest o wiele bardziej aromatyczny. Jego zapach i smak jest intensywny i wyczuwalny przez długi czas. Z kolei rośliny azjatyckie są słabsze. Potrzeba więcej ząbków, aby wyczuć charakterystyczną ostrość, a zapach szybko się ulatnia. Warto również pamiętać, że chiński czosnek z czasem zacznie gnić i wysuszać się, a polski będzie kiełkować. Zasadnicza różnica jest również w cenach. Chiński czosnek jest o wiele tańszy, dlatego można go znaleźć w niemal każdym sklepie. Za polskie odmiany trzeba zapłacić więcej, ale zdecydowanie warto.
Interesujesz się uprawą roślin i warzyw? Sprawdź inne podobne artykuły:
-Wiemy kiedy siać pietruszkę. Zostało mało czasu
-Wybór sałaty w sklepie nie jest prostym zadaniem
-Ta roślina kosztuje krocie. Polacy po niej depczą, choć mogą zarobić