W ostatnim czasie dość głośno było na temat pewnego rejsu wycieczkowego, który zyskał "sławę" przez zachowania pasażerów. Niestety popularność ta nie jest spowodowana niczym pozytywnym, gdyż pasażerowie oburzyli wielu internautów i złamali regulamin.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Rejs statkiem linii Carnival Cruise jakiś czas temu pojawił się na językach wielu osób przez sytuację, która miała na nim miejsce. Pasażerowie podczas rejsu wpadli na niecodzienny pomysł. Kiedy statek przycumował do portu w Nassau na Bahamach, para pasażerów postanowiła, że ze swojego pokojowego balkonika zacznie łowić ryby, a do tego, wszystko nagra i podzieli się tym z całym światem. Czy była to dobra decyzja? Raczej nie, sądząc po komentarzach pod filmikiem i późniejszych konsekwencjach. Pasażerowie złamali regulamin, czego najprawdopodobniej nie byli świadomi. Na filmiku można zobaczyć mężczyznę, który wydaje się być zadowolony ze swojego wyczynu. Internauci nie szczędzili pary w komentarzach i pisali:
Jeśli wypuścili tę rybę do oceanu, mam nadzieję, że wiedzieli, iż prawdopodobieństwo przeżycia było niskie.
Niektórzy ludzie w dzisiejszych czasach są szaleni.
Skandal i wstyd
- czytamy w komentarzach pod TikTokiem
W sprawie zabrali głos przedstawiciele linii Carnival Cruise i jak czytamy na stronie cruisehive.com, wypowiedzieli się jednoznacznie w tym temacie: Wędkowanie z naszych statków jest zabronione. Zidentyfikowaliśmy gości i nie będą oni ponownie pływać na Carnival. Owiani niechlujną sławą pasażerowie już nigdy więcej nie będą mieli okazji przepłynąć się takim statkiem wycieczkowym, a jeśli wybiorą inny, miejmy nadzieję, ze nie będą drugi raz popełniać tego samego błędu. Przed każdą tego typu wycieczką należy zapoznać się z regulaminem i obowiązującym prawem w danym miejscu, oraz pamiętać, że zwierzęta to nie zabawki.
To może cię zainteresować:
-Watykan powołuje specjalną komisję.
-Pytanie od zakonnicy zaskoczyło chłopca.
-"Zombie" jest nawet gorsze od ghostingu.