Te krzewy rosną w prawie każdym ogrodzie, ale mogą być niebezpieczne. Mało kto ma o tym pojęcie

Tuje w ostatnich latach cieszą się ogromną popularnością zarówno w prywatnych ogrodach, jak i na publicznych terenach zielonych. W sieci nie brakuje porad dotyczących pielęgnacji tych roślin, ale jedna ważna rzecz jest często pomijana. Wyjaśniamy zatem, dlaczego przy tui należy zachować ostrożność.

Tuja, znana również jako żywotnik, to średniej wysokości zimozielone drzewo iglaste o bardzo gęstym i zwartym, regularnie stożkowatym pokroju. Może stanowić ona piękną ozdobę naszego domu przez cały rok, jednak wymaga też od nas dodatkowej uwagi – i nie chodzi tu tylko o kwestie związane bezpośrednio z uprawą rośliny. Szczególnie ostrożni powinni być właściciele zwierząt.

Zobacz wideo 3 niezawodne sposoby na uciążliwe komary

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Czy tuje są trujące dla psa lub kota? Chodzi o jeden składnik rośliny

Tuja jest rośliną trującą ze względu na zawarty w niej tujon. Co więcej, związek ten jest we wszystkich częściach tui, choć jego największe stężenie znajduje się w liściach, drewnie (w tym w soku) oraz w owocach. Tujon jest trujący zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Jak w przypadku większości trucizn, duże znaczenie dla szkodliwości tujonu ma ilość spożytego związku chemicznego, ale należy pamiętać, że nawet niewielkie ilości będą mieć negatywny wpływ na organizm. Warto dodać w tym miejscu, że znajdziemy go również we wrotyczu, bielicy czy piołunie, więc poniższe wskazówki dotyczą też właścicieli tych roślin.

Tuja w ogrodzie a zwierzęta. Kiedy udać się do specjalisty?

Spożycie choćby niewielkich ilości tujonu powodować drażliwość na bodźce oraz nadmierne pobudzenie.  Przy większych dawkach związek ten może wywoływać też halucynacje i urojenia, a w skrajnych przypadkach nawet psychozę. W przypadku zwierząt najczęściej zauważymy jednak biegunkę, wymioty oraz rumień na skórze. Jeśli zatem dostrzeżesz te objawy u swojego pupila, a w twoim ogrodzie rosną tuje, najlepiej udaj się niezwłocznie do weterynarza. Warto też w miarę możliwości obserwować zwierzaka, gdy wypuścimy go na zewnątrz, dzięki czemu możemy w porę przyłapać go na próbach podgryzania roślin.

Pamiętajmy także, że nie tylko psy i koty mogą próbować zjeść tuje. Zagrożenie to może dotyczyć też dzieci, więc i one muszą być uważnie pilnowane. Z tego względu żywopłot z tui prawdopodobne nie będzie najlepszym wyborem w takich miejscach, jak np. plac zabaw. Starsze pociechy należy natomiast przestrzegać i uczyć o niebezpieczeństwie związanym z tą rośliną. Jeśli zaś chodzi o samą uprawę tui, wszelkie zabiegi pielęgnacyjne (zwłaszcza przycinanie) zaleca się wykonywać w rękawiczkach, a odcięte pędy należy niezwłocznie usuwać.

Może cię też zainteresować:

- Koszenie trawnika powinno odbywać się o konkretnej porze. Dzięki temu będzie zielony jak nigdy
- Stosuj ją na rany i glebę. Błyskawicznie pozbędziesz się bakterii, a rośliny będą ci wdzięczne
- To prawdziwy pogromca mszyc. Spryskaj rośliny napojem, który masz już w domu i pozbądź się szkodników

Więcej o: