Koty przejawiają wiele niezrozumiałych dla nas zachowanie. W zdziwienie może nas wprawić także pozycja, w jakiej nasze mruczki śpią. Sprawdź, co oznacza każda z nich.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dorosłe mruczki przesypiają w ciągu doby od 13 do 16 godzin, kocięta - 19, a seniorzy nawet 20. Fascynujące jest nie tylko to, jak dużo czasu poświęcają na odpoczynek, ale także jak to robią. Wpływ na to, w jakiej pozycji śpi kot, mają m.in. temperatura otoczenia, długość snu, a także poczucie bezpieczeństwa. Kiedy pupilowi jest zimno, zazwyczaj będzie zwijać się w kłębek lub chować swoje łapy pod brzuch, aby tracić jak najmniej ciepła. Natomiast, gdy temperatura jest odpowiednia, swobodnie układa łapy i wyciąga tułów. Oznacza to także, że czuje się bezpiecznie i nie musi przyjmować pozycji, która ochroni go przed zagrożeniem. Skoro wiemy już co nieco o tym, jakie czynniki wpływają na przyjmowanie przez pupili różnych pozycji podczas snu, czas rozwiać wątpliwości na temat tego, co mówią nam o naszym kocie.
Bardzo często możemy zauważyć, że nasz mruczek leży na łóżku, fotelu lub innym przyjemnym dla niego miejscu zwinięty w kłębek - zawija ogon i zakrywa pyszczek łapkami. W tej pozycji koty śpią bardzo głęboko. Może to także oznaczać, że jest im zimno. Popularny jest także "chlebek". Takie ułożenie ciała świadczy o tym, że raczej nie śpi głęboko, a jedynie drzemie. Inną znaną wielu kociarzom pozycją jest tzw. sfinks - wyciągnięte przednie łapy i uniesiona głowa, to znak, że kot drzemie, cały czas zachowuje czujność i monitoruje sytuację wokół niego. Jednym z najzabawniejszych układów ciała, jakie przyjmują mruczki, jest "foka" - kot leży na brzuchu z głową oparta na przednich łapach, a jego brzuch oraz tylne łapy są skrzywione w jedną ze stron. Śpiącego w ten sposób mruczka możemy zauważyć głównie latem, kiedy jest gorąco - tak chłodzą się w upalne dni.
Jedną z najbardziej uroczych pozycji, którą koty przyjmują podczas snu, jest leżenie na plecach. Jeśli przyuważymy, że mruczek śpi w takim ułożeniu ciała, to oznacza, że jest zrelaksowany i ufa nam - czuje się bardzo bezpiecznie. Czasami nasz koty to prawdziwi akrobaci, potrafią wygiąć się w najróżniejsze strony. Choć nam wydaje się niemożliwe spanie w takiej pozycji, to mruczki nie wiedzą w tym niczego dziwnego. Zazwyczaj zwierzak, układają się tak podczas głębokiego snu. Inną popularną pozycją, jest leżenie na boku ze swobodnie ułożonymi łapkami. To znak, że nasz pupil czuje się bezpiecznie.