Choć w Polsce wigilijne tradycje są wszystkim znane, to potrawy na święta Bożego Narodzenia mogą różnić się w zależności od kraju. Jak się okazuje, nie wszędzie zjemy barszcz z uszkami czy pierogi. Na niektórych stołach pojawia się kurczak, indyk, a nawet owoce morza. Dziennikarze z telewizji CNN Travel zapytali ekspertów z całego świata o ich tradycyjne potrawy wigilijne. Odpowiedzi mogą zdziwić niejednego podróżnika.
Zainteresował Cię ten temat? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Francuzi zwyczajowo siadają do wigilii około godziny 20. Jak powiedział Francois Payard, znany francuski cukiernik, w rozmowie z CNN, na początek podaje się dania z owocami morza, czyli pieczonego homara z musztardą, żółtkami jaj i brandy oraz krewetki. Następnie Francuzi jedzą dorodnego kurczaka z ziemniakami i kasztanami
Kasztany są dla nas stałym elementem każdego świątecznego posiłku
- powiedział Payard. Na deser serwuje się dwa ciasta, czekoladowe i kasztanowe.
Wiele osób zastanawia się, czy ryba po grecku, która w Polsce cieszy się ogromną popularnością, jest podawana również w Grecji. Okazuje się, że nie. Maria Loi, grecka szefowa kuchni, zdradziła CNN, że Grecy 24 grudnia jedzą kiełbaski wieprzowe i specjalny chleb pszenny, który jest wypiekany przed Wigilią. Dopiero następnego dnia siadają do prawdziwej uczty złożonej z domowych ciasteczek miodowych z orzechami, kurczaka nadziewanego kasztanami, duszonej lub grillowanej wieprzowiny, dzika i sałatkowych przekąsek.
W Meksyku kolację wigilijną zaczyna się od rozbicia piniaty wypełnionej cukierkami o smaku chili i tamaryndowca. Jak podają założyciele sieci hoteli Pablo Carmony i Josha Kremera, Meksykanie następnie jedzą gulasz z dużymi ziarnami kukurydzy i wieprzowiną lub wołowiną. Co ciekawe, w ramach ukłonu w stronę amerykańskich wpływów w Meksyku, daniem głównym jest indyk z ziemniakami i warzywnymi dodatkami. Na deser podaje się kremowy flan z truskawkami i śmietaną.
Na Bahamach odbywa się prawdziwa jedzeniowa uczta, choć tamtejsze dania zupełnie nie przypominają polskich. Na stołach pojawia się indyk, szynka, makaron z serem, groszek i ryż z mlekiem kokosowym oraz sałatka ziemniaczana.
Mamy tę ucztę wieczorem, a następnie o północy otwieramy prezenty na festiwalu Junkanoo. Po tańcach i paradach przez cały wieczór i do wczesnych godzin porannych, kończymy uroczystości gotowaną rybą lub gulaszem rybnym
- powiedziała Vonya Ifill, dyrektor ds. talentów i kultury w Rosewood Baha Mar.